Skocz do zawartości

ŚLUB


diablo007

Rekomendowane odpowiedzi

♥♥♥Ja miałam inny sen i szczerze mówiąc był dziwny ale z drugiej strony Podobał mi się...zacznę może od faktów mam chłopaka którego bardzo kocham i zamierzamy się pobrać w przyszłym roku...Mój sen był taki...siedziałam w moim pokoju na łóżku i nagle wszedł mężczyzna bardzo przystojny...ale najdziwniejsze było uczucie którego doświadczyłam Czułam że mimo iż on jest taki przystojny to mi się nie podoba ale jakaś siła której nie potrafię wytłumaczyć ciągnie mnie do niego jakby między nami był jakiś magnes i to że on mnie przyciąga do siebie nie zależy od mojej woli! on siada na łóżku i mnie przytula a mi jest tak cudownie całuję go on mówi jak bardzo mnie kocha że chce być ze mną a ja muszę się ubierać w szarą sukienkę bo się spóźnię do kościoła a tu jak na złość zamek się zaciął...on podchodzi obejmuje nie całuje po szyi dotyka mojego ciała pragnę go całym sobą...ale w mojej podświadomości odzywa się głos i nagle pojawia się twarz –twarz mojego chłopaka a obok jego twarzy twarz tego mężczyzny...chcę się z nim kochać on mów że na razie nam nie wolno pokazuje koloratkę jest księdzem...ale mówi żebym poszła z nim że będziemy razem szczęśliwi bo on mnie kocha i ja jego również...zaczynam wierzyć w jego słowa pytam go co ludzie powiedzą gdy nas zobaczą: niedoszła mężatka i były ksiądz on mówi że ludzie nas już nigdy nie zobaczą...że wreszcie się połączymy po tylu latach poszukiwań I znów przed oczami staje mi twarz mojego chłopaka nie potrafię się zdecydować którego z nich wybrać ciągle myślę próbuje znaleźć jakieś rajstopy bo okazało się że w tych które mam na sobie jest dziura szukam w szufladach –nie ma w końcu zakładam czarne buty na gołe nogi nie mogę założyć nie wchodzą w końcu idę boso...idę boso za nim nie potrafię się oprzeć chociaż chce wrócić do bezpiecznych ramion mojego kochanego Misiaczka nie potrafię zapanować nad sobą on mnie ciągnie za sobą ciągnie nie w sensie fizycznym ale psychicznym gdy zamknęłam za sobą drzwi nie wiem co było dalej tak jakby jedna ja poszła z nim a druga obserwowała to z boku i została w pokoju! Pewnie to jest najgłupszy sen jaki słyszeliście ale może pomożecie mi go zinterpretować? bardzo proszę...♥♥♥

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

♥♥♥Ja miałam inny sen i szczerze mówiąc był dziwny ale z drugiej strony Podobał mi się...zacznę może od faktów mam chłopaka którego bardzo kocham i zamierzamy się pobrać w przyszłym roku...Mój sen był taki...siedziałam w moim pokoju na łóżku i nagle wszedł mężczyzna bardzo przystojny...ale najdziwniejsze było uczucie którego doświadczyłam Czułam że mimo iż on jest taki przystojny to mi się nie podoba ale jakaś siła której nie potrafię wytłumaczyć ciągnie mnie do niego jakby między nami był jakiś magnes i to że on mnie przyciąga do siebie nie zależy od mojej woli! on siada na łóżku i mnie przytula a mi jest tak cudownie całuję go on mówi jak bardzo mnie kocha że chce być ze mną a ja muszę się ubierać w szarą sukienkę bo się spóźnię do kościoła a tu jak na złość zamek się zaciął...on podchodzi obejmuje nie całuje po szyi dotyka mojego ciała pragnę go całym sobą...ale w mojej podświadomości odzywa się głos i nagle pojawia się twarz –twarz mojego chłopaka a obok jego twarzy twarz tego mężczyzny...chcę się z nim kochać on mów że na razie nam nie wolno pokazuje koloratkę jest księdzem...ale mówi żebym poszła z nim że będziemy razem szczęśliwi bo on mnie kocha i ja jego również...zaczynam wierzyć w jego słowa pytam go co ludzie powiedzą gdy nas zobaczą: niedoszła mężatka i były ksiądz on mówi że ludzie nas już nigdy nie zobaczą...że wreszcie się połączymy po tylu latach poszukiwań I znów przed oczami staje mi twarz mojego chłopaka nie potrafię się zdecydować którego z nich wybrać ciągle myślę próbuje znaleźć jakieś rajstopy bo okazało się że w tych które mam na sobie jest dziura szukam w szufladach –nie ma w końcu zakładam czarne buty na gołe nogi nie mogę założyć nie wchodzą w końcu idę boso...idę boso za nim nie potrafię się oprzeć chociaż chce wrócić do bezpiecznych ramion mojego kochanego Misiaczka nie potrafię zapanować nad sobą on mnie ciągnie za sobą ciągnie nie w sensie fizycznym ale psychicznym gdy zamknęłam za sobą drzwi nie wiem co było dalej tak jakby jedna ja poszła z nim a druga obserwowała to z boku i została w pokoju! Pewnie to jest najgłupszy sen jaki słyszeliście ale może pomożecie mi go zinterpretować? bardzo proszę...♥♥♥

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Żadnego snu nie nalezy tłumaczyć tak dosłownie! Ludzie, co z wami?! Chcecie ją zniechęcic do ślubu, czy jak? Jak to dobrze, że jestem ja :D .

 

Przede wszystkim, każdy sen powinno się spróbować wytłumaczyć samemu. Ważne jest to co on dla ciebie znaczy. Wszysto zależy od punktu widzenia, każdy może coś zinterpretować inaczej.

Jeśli już chcesz usłyszeć moje zdanie na temat tego snu, to on nie oznaczał nic ważnego. Po prostu denerwujesz się ślubem. Oczywiście można by zacząć opowiadać o tym, że ksiądz znaczył to, rajstopy to... Ale po co? Moim zdaniem po prostu boisz się podświadomie, że coś złego może się wydarzyć. Na pewno nie zdradzisz swego chłopa, nie martw się :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnego snu nie nalezy tłumaczyć tak dosłownie! Ludzie, co z wami?! Chcecie ją zniechęcic do ślubu, czy jak? Jak to dobrze, że jestem ja :D .

 

Przede wszystkim, każdy sen powinno się spróbować wytłumaczyć samemu. Ważne jest to co on dla ciebie znaczy. Wszysto zależy od punktu widzenia, każdy może coś zinterpretować inaczej.

Jeśli już chcesz usłyszeć moje zdanie na temat tego snu, to on nie oznaczał nic ważnego. Po prostu denerwujesz się ślubem. Oczywiście można by zacząć opowiadać o tym, że ksiądz znaczył to, rajstopy to... Ale po co? Moim zdaniem po prostu boisz się podświadomie, że coś złego może się wydarzyć. Na pewno nie zdradzisz swego chłopa, nie martw się :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja się zastanawiam (tak kiedys słyszałam) czy sen jest przeciwienstwem tego co w rzeczywistości... Np. jezeli śnimy ze sie z kims kłocimy to w rzeczywistosci jest super :)...

Z drugiej jednak strony podobno sny są odzwierciedleniem tego co na jawie, gdy czesto o czymś myślimy, "nie daje nam to spokoju" to powraca to nawet we śnie.

 

Interpretując sen mozna to teraz dwojako rozumieć, jezeli na odwrót to dobra wróżba do zdrady nie dojdzie ( ogólnikowo opisuje) a jezeli to cos co nas przesladuje to wychodzi na to ze sie boimy ze nie jestesmy pewni siebie, swoich uczuć i tego jak mozemy postapic. :cry:

 

Nie zwracam za duzej uwagi na sny, z regóły sni mi się to o czym mysle zasypiajac - ale nie jest to reguła.

 

Zycze powodzenia i spełnienia marzen zwiazanych ze ślubem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam (tak kiedys słyszałam) czy sen jest przeciwienstwem tego co w rzeczywistości... Np. jezeli śnimy ze sie z kims kłocimy to w rzeczywistosci jest super :)...

Z drugiej jednak strony podobno sny są odzwierciedleniem tego co na jawie, gdy czesto o czymś myślimy, "nie daje nam to spokoju" to powraca to nawet we śnie.

 

Interpretując sen mozna to teraz dwojako rozumieć, jezeli na odwrót to dobra wróżba do zdrady nie dojdzie ( ogólnikowo opisuje) a jezeli to cos co nas przesladuje to wychodzi na to ze sie boimy ze nie jestesmy pewni siebie, swoich uczuć i tego jak mozemy postapic. :cry:

 

Nie zwracam za duzej uwagi na sny, z regóły sni mi się to o czym mysle zasypiajac - ale nie jest to reguła.

 

Zycze powodzenia i spełnienia marzen zwiazanych ze ślubem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pól naga bez butów...hmmmmm poszłaś za nim bez oporów bez zastanowienia, nie ważne było jak wygladasz ale to co czujesz. Wiesz to chyba dobry sen, nie wazne kto to był, ale cos cie do niego ciagneło coś kazało ci z nim isc. Poszłaś za głosem serca. :D To nie musi oznaczac zdrady. ten mezczyzna mógł byc tylko symbolem "miłosci" wiec jak dla mnie ze snu wynika ze z miłości i dla miłości jesteś gotowa na wiele. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pól naga bez butów...hmmmmm poszłaś za nim bez oporów bez zastanowienia, nie ważne było jak wygladasz ale to co czujesz. Wiesz to chyba dobry sen, nie wazne kto to był, ale cos cie do niego ciagneło coś kazało ci z nim isc. Poszłaś za głosem serca. :D To nie musi oznaczac zdrady. ten mezczyzna mógł byc tylko symbolem "miłosci" wiec jak dla mnie ze snu wynika ze z miłości i dla miłości jesteś gotowa na wiele. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

¦nił mi sie mój własny ślub.Szłam do niego ubrana na czarno z chłopakiem którego w rzeczywistości nie znam.Ksiadz w kościele pominoł słowa przysięgi.Wygladało to jak by nie była to msza.Na przyjęciu ślubnym było mało gości wogóle mi sie nie podobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

¦nił mi sie mój własny ślub.Szłam do niego ubrana na czarno z chłopakiem którego w rzeczywistości nie znam.Ksiadz w kościele pominoł słowa przysięgi.Wygladało to jak by nie była to msza.Na przyjęciu ślubnym było mało gości wogóle mi sie nie podobało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim chciałbym przeprosic za ten post napisany przez "gościa" - wiesz idioci zdarzają się wszędzie :? .

 

A teraz tłumaczenie :D . Ponieważ mam dość mało danych podam tłumaczenie standardowe z sennika.

Czerń:

symbolika barw jest zawsze związana z namiętnościami seksualnymi, przy czym kolory czarny i biały (jako męski i żeński) oznaczają ekstremę; czerń = noc.

 

A tera cuś ode mnie:

Przysięga jest znakiem nieprzyjemnym, złym. Ergo, pominięcie jej było znakiem pomyślnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim chciałbym przeprosic za ten post napisany przez "gościa" - wiesz idioci zdarzają się wszędzie :? .

 

A teraz tłumaczenie :D . Ponieważ mam dość mało danych podam tłumaczenie standardowe z sennika.

Czerń:

symbolika barw jest zawsze związana z namiętnościami seksualnymi, przy czym kolory czarny i biały (jako męski i żeński) oznaczają ekstremę; czerń = noc.

 

A tera cuś ode mnie:

Przysięga jest znakiem nieprzyjemnym, złym. Ergo, pominięcie jej było znakiem pomyślnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Może najpierw:witam wszystkich forumowiczów!:)Ostatnio śnił mi sie mój ślub i chcialam sprawdzić co on oznacza,jednak nie moge znależć takiego hasła,jest tylko "ślubowanie".Nie śniło mi sie ślubowanie,stałam w sukni ślubnej przy moim chłpaku ubranego w garniak.Prosilabym o pomoc w przetlumaczeniu snu.Chyba wydaje mi sie ze to cos zlego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może najpierw:witam wszystkich forumowiczów!:)Ostatnio śnił mi sie mój ślub i chcialam sprawdzić co on oznacza,jednak nie moge znależć takiego hasła,jest tylko "ślubowanie".Nie śniło mi sie ślubowanie,stałam w sukni ślubnej przy moim chłpaku ubranego w garniak.Prosilabym o pomoc w przetlumaczeniu snu.Chyba wydaje mi sie ze to cos zlego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rowniez (a temat do powitan jest w pogaduszkach) :) .

Rzuc moze jakimis szczegolami - jak slub przebiegal albo cos w tym stylu :wink: . Bo na razie moge powiedziec tylko ze ten sen mowi o polaczeniu meskiego i zenskiego pierwiastka osobowosci, ew. polączenie ktorys z sil tworczych (rozum i wyobraznia, materia i duch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam rowniez (a temat do powitan jest w pogaduszkach) :) .

Rzuc moze jakimis szczegolami - jak slub przebiegal albo cos w tym stylu :wink: . Bo na razie moge powiedziec tylko ze ten sen mowi o polaczeniu meskiego i zenskiego pierwiastka osobowosci, ew. polączenie ktorys z sil tworczych (rozum i wyobraznia, materia i duch).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie to raczej znaczy to co mowilem wczesniej. Tylko ze bardziej prawdobpodobnie dotyczy męskiego i żenskiego pierwiastka osobowości.

 

Hej, odsyłam do pogaduszek, bo zazwyczaj jak ludziska sie jusz rejestruja to chcą zostac na dłuzej. A wtedy wypadaloby sie przywitac z cala banda, nie? A od tego jest temat :) . Nie widze powodu zeby od razu miec pretensje o jedno takie zdanie :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie to raczej znaczy to co mowilem wczesniej. Tylko ze bardziej prawdobpodobnie dotyczy męskiego i żenskiego pierwiastka osobowości.

 

Hej, odsyłam do pogaduszek, bo zazwyczaj jak ludziska sie jusz rejestruja to chcą zostac na dłuzej. A wtedy wypadaloby sie przywitac z cala banda, nie? A od tego jest temat :) . Nie widze powodu zeby od razu miec pretensje o jedno takie zdanie :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

sen: okazało się że jestem w ciąży,trwają przygotowania do ślubu.Zastanawiam się czy wysłałam zaproszenia,myślę o dacie rozwiązania.Mój narzeczony przygotowuje się by zamieszkać ze mną i z moimi rodzicami,zastanawiamy się nad wspólną kuchnią i pieniędzmy które przeznaczymy dla moich rodziców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sen: okazało się że jestem w ciąży,trwają przygotowania do ślubu.Zastanawiam się czy wysłałam zaproszenia,myślę o dacie rozwiązania.Mój narzeczony przygotowuje się by zamieszkać ze mną i z moimi rodzicami,zastanawiamy się nad wspólną kuchnią i pieniędzmy które przeznaczymy dla moich rodziców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czesc...

 

Dzis w nocy snilo mi sie ze mialam brac slub... Bylam ubrana w biala suknie, biale korale we wlosach.. ale nie bralam tego slubu.. fakt jest ze widzialam osobe z ktora mialam wziasc ten slub, byl to dobry kolega. Pamietam ze w tam tym weekendzie jego kolega i on byli w tym samym klubie co ja, i jego kolega mi ciagle mowil ze bys my dobrze pasowali razem itd.. nie wiem czy to cos ma z tym wspolnego..

moze mi ktos pomoc? dzieki!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc...

 

Dzis w nocy snilo mi sie ze mialam brac slub... Bylam ubrana w biala suknie, biale korale we wlosach.. ale nie bralam tego slubu.. fakt jest ze widzialam osobe z ktora mialam wziasc ten slub, byl to dobry kolega. Pamietam ze w tam tym weekendzie jego kolega i on byli w tym samym klubie co ja, i jego kolega mi ciagle mowil ze bys my dobrze pasowali razem itd.. nie wiem czy to cos ma z tym wspolnego..

moze mi ktos pomoc? dzieki!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniewolona

Sniło mi sie ze w bardzo szybkim tempie zaczełam przygotowywacsie do slubu(suknia slubna, obraczki itd) razen z moim chlopakiem z ktorym normalnie w zyciu jestem juz 2,5 roku. juz wszystko bylo gotowe ceremonia w kosciele sie zaczynala az tu nagle ksiadz oznajmił ze za 30 minut bedzie koniec swiata.. wszyscy sie zmyli a my z moim narzeczonym szukalismy ksiedza bo przed koncem swiata chcielismy wziasc ten slub, az w koncu go znalezismy i slub odbyl sie w moim pokoju a konca swiata i tak nie bylo:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniewolona

Sniło mi sie ze w bardzo szybkim tempie zaczełam przygotowywacsie do slubu(suknia slubna, obraczki itd) razen z moim chlopakiem z ktorym normalnie w zyciu jestem juz 2,5 roku. juz wszystko bylo gotowe ceremonia w kosciele sie zaczynala az tu nagle ksiadz oznajmił ze za 30 minut bedzie koniec swiata.. wszyscy sie zmyli a my z moim narzeczonym szukalismy ksiedza bo przed koncem swiata chcielismy wziasc ten slub, az w koncu go znalezismy i slub odbyl sie w moim pokoju a konca swiata i tak nie bylo:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MalinikA

śniło mi sie że byłam w jakiejś sali kongresowej w której był ślub. w połowie podeszłam do drzwi które były zielone zamkniete na klucz. otworzyła je moja siostra.potem znalazłam sie w kuchni u cioci na stole stały kieliszki poniewaz mielismy pić wódke, po chwili ktos powiedział zebysmy powrócili na ta sale bo sa tzw "oczepiny" ale juz było po. nastepnie znalazłam sie w pokoju i zgineło 10 zł siostrze i mnie podejrzewała ze to ja jej ukradłam, zaprzeczałam ze tego nie zrobiłam a tak naprawde to zrobiłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MalinikA

śniło mi sie że byłam w jakiejś sali kongresowej w której był ślub. w połowie podeszłam do drzwi które były zielone zamkniete na klucz. otworzyła je moja siostra.potem znalazłam sie w kuchni u cioci na stole stały kieliszki poniewaz mielismy pić wódke, po chwili ktos powiedział zebysmy powrócili na ta sale bo sa tzw "oczepiny" ale juz było po. nastepnie znalazłam sie w pokoju i zgineło 10 zł siostrze i mnie podejrzewała ze to ja jej ukradłam, zaprzeczałam ze tego nie zrobiłam a tak naprawde to zrobiłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snilo mi sie zy bylam na slubie koscielnym bylego meza mojej siostry...bylam ubrana w biala suknie slubna i mialam czarne buty... i w jednym zlamal mi sie caly obcas...bylam tam z mama...widzialam swoje byle sasiadki i mojego ojca ktory szedl za reke z moja siostrzenica( corka mojej siostry i jej bylego meza) szla bardzo smutna...ogolnie sen byl bardzo dziwny...dziwnie sie teraz czuje :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

snilo mi sie zy bylam na slubie koscielnym bylego meza mojej siostry...bylam ubrana w biala suknie slubna i mialam czarne buty... i w jednym zlamal mi sie caly obcas...bylam tam z mama...widzialam swoje byle sasiadki i mojego ojca ktory szedl za reke z moja siostrzenica( corka mojej siostry i jej bylego meza) szla bardzo smutna...ogolnie sen byl bardzo dziwny...dziwnie sie teraz czuje :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sen był przede wszystkim przeraźliwie smutny. Nie mam pojęcia o powodach zakończenia małżeństwa Twojej siostry, ale to wydarzenie w Twojej głowie jest naładowane negatywnymi emocjami. Ten czarny but do białej sukni i złamany obcas, to elementy bardzo symboliczne. Biel wyraża czystość i niewinność, w tym znaczeniu dobre intencje. Czarny but - źle wybrana droga, no i złamany obcas - która nie prowadzi do celu. A sam klimat smutku, wiadomo - to nie była radosna sytuacja dla wielu osób, każda z nich coś straciła. P.S. Ty wcieliłaś się tutaj w rolę swojej siostry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sen jest bardzo chaotyczny i w sumie mało symboliczny. Myślę, że wyraża udziwnioną kombinację różnych realnych wydarzeń, które utkwiły Ci w pamięci. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się dziś, że wychodzilam za mąż, ale nie za mojego stałego partnera, tylko za jakiegoś mężczyznę, którego wcześniej widziałam ze trzy razy (we śnie, w realu go nie znam wcale). Wszystko już gotowe, piekna kiecka, fryzura itd, nagle patrzę, a ja mam czarne buty!! Zamaist białych...

No i tak chodzi ten sen za mną i chodzi ;)

Czy ktoś coś wie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak rozszyfrowywać sny ale... te czarne buty?? Może jest jakaś przeszkoda , w zawarciu stałego związku albo coś takiego?? Sama nie wiem :mrgreen: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam Ci dobrą radę, kiedy pojawi się już "wymarzony" mężczyzna - nie idź "na żywioł". Daj czas jemu i sobie, aby się lepiej poznać. Podejmij decyzję, kiedy będziesz pewna, że tego naprawdę chcesz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnośnie moich snów.

Sen 1 jest snem, który śnił mi się kilka razy i prawie zawsze był tematycznie taki sam, bo albo ogladam suknie slubne, bo szykuje się do slubu, albo sni mi się, ze idę do slubu, jednak nie widze osoby za którą wychodze ani nie sni mi się ceremonia w kościele tylko jak jest przed a potem juz sama uroczystość weselna i zawsze widze mojego mężą który chce usiąść koło mnie a ja mu mówie że teraz to już nie jego miejsce.

 

Sen 2 to sen z udziałem mojego zmarłego niedawno ojca. W snie wiedzielismy ze ojciec już nie zyje a tu nagle przychodzi mój wujek wraz z tatą - wszyscy bylismy zdziwieni jak to mozliwe, mój tata powiedział ze on wcale nie umarł, że zyje <wygladało to jakbyśmy pochowali go żyjacego> i że dobrze ze go pochowalismy bo teraz już nie jest chory i czuje sie wspaniale.[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Trudno opisywać sny, których interpretacja może zburzyć jakąś sielankę ( wszystko zależy od wrażliwości danego człowieka ) - tym bardziej, że to co powiem, może być tylko i wyłącznie moim skojarzeniem, nie mającym się nijak do rzeczywistości. Chcę tylko żebyś wiedziała, że czuję ciężar odpowiedzialności za każde moje słowo tutaj użyte. W tym śnie, najbardziej znaczące są Twoje słowa skierowane do męża. To wcale nie musi oznaczać, że się rozstaniecie, czy też że wyjdziesz ponownie za mąż. Być może jakaś inna sprawa tak Cię pochłonie, ze Twój mąż i jego potrzeby zejdą na boczny tor.

2) ...echo tego wydarzenia. Dobrze, że usłyszałaś od ojca takie podtrzymujące na duchu słowa. Bo wiesz, wspomnienia wspomnieniami, ale na dobrą sprawę mógł powiedzieć coś innego. Ja bardzo wierzę i uważnie analizuję wypowiedzi, które słyszę we śnie od osób zmarłych.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość serene

Rito dziekuje Ci za szybką odpowiedź :) Sen 1-szy (po raz pierwszy) przyśnił mi się już bardzo dawno temu, przed zmianami w moim życiu; potem powtarzał się co pewien czas i powiem Ci że masz racje ze swoja interpretacją - żyje z mężem od jakiegoś juz czasu w separacji i szykuje sie do rozwodu. Jeśli chodzi o sen o zmarłym ojcu to mnie uspokoiłaś, bo wyczytałam w jednym z senników, że kiedy śni się zmarły ojciec, to przestrzega przed niebezpieczeństwem lub przyniesieniem wstydu rodzinie czy jakoś tak ale i ma znaczenie pozytywne. Dokladnie już nie pamiętam.

Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stoję w wejściu kościoła, jest dzień mojego slubu, wszyscy goście ubrani na jasno z naręczmi kwiatów, uśmiechnięci czekają na moj przejście przez kościół z moim wybrankiem(notabene chłopakiem, z którym obecnie się spotykam), on niestety się nie zjawia...wszyscy goście mnie pocieszają obsypując kwiatami......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie oznacza, że tak się stanie w przyszłości... mało prawdopodobne. Natomiast zastanawiam się, jaki jest Twój stosunek do tego chłopaka. Niekoniecznie widzisz go w roli swojego męża ( tak mi się przynajmniej wydaje ), ale sama z różnych przyczyn tego związku nie skończysz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość nemesis

[shadow=violet:0965efa85e][/shadow:0965efa85e][glow=indigo:0965efa85e][/glow:0965efa85e]w MOIM ŚNIE JAKIŚ FACET ZMUSIŁ MNIE ŻEBYM WYSZŁA ZA NIEGO ZA MĄŻ. nIE PAMIĘTAM ZBYT DUŻO, A NAWET TEGO KIM ON BYŁ I JAK WYGLĄDAŁ , PAMIĘTAM TYLE TYLKO,ŻE BYŁAM SMUTNA A WSZYSCY SIĘ CIESZYLI ALE NIKT NIE ZAUWAŻAŁ MOJEGO NASTROJU. mOJA MAMA I CIOCIA POMAGAŁY MI SIĘ PRZYGOTOWAĆ, ALE MNIAŁAM WRAŻENIE, ŻE O NICZYM NIE WIEDZIAŁY.nIE ZDZIWIŁABYM SIĘ TYM SNE GDYBY NIE UCZUCIA, KTÓRE MI PRZY TYM TOWARZYSZYŁY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sen jest chyba odwierciedleniem problemów związanych z Twoimi relacjami rodzinnymi oraz odczuwaną więzią pomiędzy domownikami. Wydaje mi się, że odczuwasz brak zainteresowania swoją osobą we własnym domu, jak gdybyś została zepchnięta na boczny tor, co nie oznacza, że tak jest naprawdę - tutaj chodzi o Twoje postrzeganie sytuacji. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość zochaa

nie jestem z nikim związana. a śnił mi sie mój ślub (nie wiem kto był panem młodym <jego postać była niewyraźna>). Stałam przed ołtarzem i powtarzałam w myslach :"nie, prosze nie" ale i tak wyszłam za mąż. Gdy było juz po wszystkim podszedł do mnie mój kolega (kiedyś nam na sobie zalezało, teraz tez ale w inny sposóB), przytulił mnie i powiedział: " bądź szczęśliwa, zegnaj" . na wesele nie poszłam, znalazłam sie na jakims wystepie gdzie musiałam tańczyć(choc tego tez nie chciałam). :| co to moze znaczyć?? :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

śniło mi sie że ponownie żenie sie z z eks-małżonką.Mój obecny partner z którym mam teraz zwiazek(gej) jest zazdrosny.ponadto śniło mi sie że widzę swoje zęby ktore z zewnątrz są ładne ale od korzeni gniją.jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gnijąca panna młoda

Minionej nocy po raz pierwszy od długiego czasu miałam sen (może dlatego, że dawno nie spałam tak długo). Wyraźny, realistyczny, w którym dokładnie wszystko czułam fizycznie i mentalnie :]

 

Śnił mi się dzień mojego ślubu. To było tak, jakbym się nagle obudziła w tym dniu, zdziwiona samym faktem i tym, że wychodzę za tego właśnie faceta. Zupełnie nie wiadomo jak do tego doszło i nie byłam zadowolona, ale też nie targało mną jakieś zbytnie przerażenie, niechęć, żadne skrajne emocje. Byłam raczej obojętna. Miałam wyjść za faceta, którego przez jakiś czas kochałam, który robił mi nadzieje wielokrotnie, ale za każdym razem spotykały mnie z jego strony odrzucenie i zawód. Kilka dni temu postanowiłam definitywnie zakończyć tę znajomość. We śnie miałam go poślubić. Przygotowania do ceremonii trwały. Byłam w łazience - nie swojej, dużej. Po środku stała wanna, w którą lała się gorąca woda. Było przyjemnie ciepło i wygodnie. Stałam przy drzwiach i bawiłam się plastikową butelką wypełnioną dziwnym płynem. Potrząsałam nią, obracałam, a ciecz zmieniała kolory (bardzo intensywne, wręcz sztuczne): z bezbarwnej stawała się błękitna, później żółta, czerwona, znowu się odbarwiała. Postawiłam ją na klamce. Później stałam obok wanny i zauważyłam wiszące na suficie wielkie lustro. Powinno być zaparowane, ale nie było. Przeglądałam się w nim, właściwie podziwiałam siebie nagą. Zaczęłam się dotykać i zachwycać. Miałam się wykąpać, ale wcale nie miałam ochoty. W pewnej chwili mama zawołała, że mam się pospieszyć. Zauważyłam, że nie domknęłam drzwi i poczułam się zawstydzona faktem, że mogła widzieć co robię.

 

Wtedy zaczęłam myśleć, że nie chcę za cholerę wychodzić za niego za mąż. Nie wiedziałam co mam zrobić: jeśli teraz wszystko odwołam, zawiodę mamę. Widziałam migawki siebie w sukni ślubnej, zezłoszczonej mamy. Pomyślałam, że najwyżej powiem "nie" - znowu migawka z Urzędu Stanu Cywilnego. Pomyślałam sobie, że to cholernie głupio wyjdzie. A później zastanowiło mnie, że przecież ten facet nie chce się ze mną kochać, więc jak może się ze mną żenić! Doszło do mnie, że skoro mamy wziąć ślub, to chyba chce, a na pewno będzie musiał :] (migawka: nasza noc poślubna) I pomyślałam "o nie!". Nie mogę za niego wyjść, nie będę się z nim kochać, nie chcę! Poczułam jakieś nagłe obrzydzenie pomieszane z rozbawieniem, wybuchłam kpiącym śmiechem. Postanowiłam wszystko czym prędzej odwołać nie przejmując się rodziną, zmarnowaniem przygotowań ani upokorzeniem mojego niedoszłego małżonka.

 

Później przeniosłam się w moment, gdy już wszystko "załatwiłam", ale nie było mi nic wiadomo o tym, jak przyjęli to ludzie. Szłam drogą, którą zwykle wracam do domu. Było wietrznie, jesiennie, ale jeszcze słonecznie. Ta droga jest minimalnie pod górkę, ale we śnie tak ciężko mi się szło. Bolały mnie nogi, droga była strasznie męcząca. Przewracałam się, kucałam, pokładałam, sapałam. Mijając młodzież siedzącą na ławkach było mi głupio, a im bardziej usiłowałam trzymać fason, tym mocniejszy opór czułam. Ledwo przeszłam....

 

Czy coś z tego wynika, czy to po prostu efekt przetrawionych refleksji na temat tej (skończonej już) znajomości? :?

 

Pozdrawiam serdecznie :) Świetny serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gnijąca panna młoda - I jedno... i drugie. Sen powstał rzeczywiście na bazie podjętej decyzji, ale odzwierciedla prawdziwe emocje, które Tobą targają. Przewijają się w nim mieszane uczucia ( flakonik z różnokolorową cieczą ), świadomość braku winy z Twojej strony - tzw. czyste sumienie ( zachwyt własną nagością ), tłumaczenie samej sobie logicznymi argumentami, dlaczego nie możecie być razem... i obrzydzenie do tego człowieka - za to, co Ci zrobił. Uwolnienie się z tego destrukcyjnego układu zabiera Ci sporo energii, sama widzisz, że droga jest trudna - im bardziej starasz się, aby Ci nie zależało, z tym większą siła uczucie wraca. "Ledwo przeszłaś..." - ale przeszłaś ( przejdziesz? ) i to jest najważniejsze. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2005-12-22, 21:29 ]

jacek - nazwę to kryzysem Twojej orientacji seksualnej. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Snilo mi sie, ze wychodzilam za maz. Bylo duzo moich przyjaciol, rodzina. Panowala mila atmosfera. Mialam biala suknie i welon. Wszystko bylo piekne tylko w pewnym momencie uswiadomilm sobie, ze ja wcale nie chce poslubic tego mezczyzny. Zreszta, nie wiem nawet kto to byl... Ten sen byl tak realny, jakniewiele moich snow do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że przymierzałam suknię ślubną(była ona za duża i w kolorze ecri), która jak się później okazało nie była uszyta dla mnie. Była cała z firanki. Przymierzając tę suknię, martwiłam się, że nie dość że jest brzydka to jeszcze chłopak ze mną zerwał i nie będzie mi potrzebna. W rzeczywistości 2 miesiące temu zerwał nagle ze mną chłopak nie podając praktycznie przyczyny. Powiedziałam ekspedientce, że jeżeli suknia nie jest jeszcze gotowa, to ja chcę zwrot wpłaconej zaliczki było to 200 zł. Ona nie chciała oddać, groziłam jej, że zawołam policję. Jej mąż wyrwał kartkę z zeszytu z potwierdzeniem wpłacenia zaliczki. Co mógł oznaczać ten sen?

 

Następnego dnia śniła mi się moja zmarła babcia. Jej dom, ktróry był z drewna nagle pod moim dotknięciem zawalił się. Zbudowałam mojej babci nowy dom z cegły. Kupiłam jej łóżko gdyż spałyśmy na podłodze, później moja mama uszyła firanki, a ja przyniosłam z mojego ( jej były pokój- babcia mieszkała ze mną)domu jej zegary. Później powiedziałam, że jak ona dostanie spłatę a ja podwyżkę, to dobuduję drugi pokój i będę z moją mamą a jej córką obok niej. A ten sen co mógł oznaczać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Albo nie jesteś jeszcze gotowa na takie wydarzenie w swoim życiu;

2) Albo istnieje jakiś problem w Twoich relacjach z domownikami, generalnie w życiu rodzinnym.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Reakcja na zerwanie - suknia nie dla Ciebie. A przy okazji - przykro mi. Dla pocieszenia powiem, że to widocznie jeszcze nie był Ten;

2) Może ostatnio wróciłaś dobrymi wspomnieniami do osoby babci - to wygląda na pewnego rodzaju celebrację.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dziwny sen.Pamiętam go dokładnie od tego momentu jak szykowałam sie do ślubu. Zastanawiłam sie jak powinnam sie uczesać, ubrać.Wiedziałam ze biorę ślub, ale nie pamiętałam za kogo(duzo rzeczy nie pamiętałam!!)Chciałam założyc białą suknie ale ktos powiedział że nie musze bo to nie jest jakaś ważne uroczystość (byłam zdziwiona)Nagle stanęłam przed ołtarzem (było to w kosciele , ale nie widziałam ksiedza tylko Sędzinę. Nadal nie wiedziałam właściwie za kogo wychodzę za mąż.Moje zdziwienie było ogromne gdy zobaczyłam kobietę, była nizsza odemnie, grubsza, własciwie ubrana tak jak na codzien(w przeciwieństwie do mnie)To z nią miałam brać ślub.I nagle zaczęłam sobie powoli przypominac.Że kocham kogos innego.Pamiętam że czułam bardzo intensywnie ze kogos kocham i to bardzo ale nie pamietałam kto to jest.Zaskoczona tym co mówię, zaczęłam przepraszać za kłopot, ze wszystko przyszykowane, ze goscie przyszli i tę kobiętę, którą w jakiś sposób kojarzyłam.Ale nie mogłam powtórzyc przysięgi małżenskiej.Uciekłam.Jakaś dziewczyna mi powiedziała, ze może ten którego ja kocham to chłopak sprzed lat.Z którym byłam ponad 5 lat i chyba sie roztalismy.Pamiętam jeszcze tylko tyle że próbowalam za wszelka cene sie z nim skontaktowac.Powoli jakby amnezja znikała.Potem tak jakbym śniła o śnie.śniło mi sie ze analizowałam ten sen o ślubie i okazało sie ze tym o którym myślałam był mój obecny chłopak z którym jestem 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, Ty już chyba wybrałaś i jesteś pewna swojej decyzji - to Ten. Długo to analizowałaś, pod różnym kątem, ale wniosek jest jednoznaczny. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się śnił nie tyle ślub, co wesele. odbywało się w jakimś mieszkaniu. Wiedziałam, że jestem w sukni slubnej i wiedzialam, ze w pokoju obok sa goscie. Ja stalam w przedpokoju, razem z panem mlodym i jego wiadkiem. Ubierali sie w kurtki zeby gdzies na chile wyjsc. Kiedy wrocili moj mlody maz spojrzal na mnie dziwniei juz wiedzialam, ze chce odejsc. Zaczelam plakac i prosic go zeby nie odchodzil ode mnie, ale mimo to wyszedl. Wolalam go jeszcze przez okno, ale on mimo to odszedl. Panem mlodym byl moj chlopak, ale wygladal zupelnie inaczej.

Dodam tylko, ze panicznie boje sie samotnosci i nie chodzi tu o zostanie panna, ale o to ze bede w przyszlosci samotna, bez bliskich osob....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mag - i ta właśnie Twoja obawa wyłazi na "światło dzienne". Jeżeli mogę coś doradzić, to nie myśl o tym... Nie żyjesz w końcu na pustkowi i nigdy nie będziesz sama, tym bardziej że tego nie chcesz. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-09, 20:26 ]

Andzia - a czy masz obawy ( w rzeczywistości ), że to nie Ty będziesz tą "panną młodą"? Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kornelia

A mi śniło się, że jestem na sali gimnastycznej w szkole, na której jest książe i król. Księciem był mój obecny chłopak :). Wyszłam do szatni i przybył tam za mną król... kazał mi się wyspowiadać, a gdy zaczęłam przerwał mi i powiedział, że jestem odpowiednią córką dla jego syuna. W tym momencie wszedł książe, dał mi ogromny bukiet róż, i przytulił mnie. Gdy wychodziłam z szatni plener się zmienił. NMagle miałam na sobie długą piękną białą suknie, korone na głowie i szłam po długim korytarzu razem z księciem. Gdy byłam na zakręcie nagle ktoś dał znak teraz i puścili fajerwerki, rozpłakałam się ze szczęścia i przytuliłam do niego. tak się skończył. Co to oznacza??:>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kornelia - że czujesz dużą akceptację ze strony otoczenia dla swojego związku z tym chłopakiem... no i jesteś szczęśliwa. Pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2006-01-15, 11:35 ]

sennik - trudno powiedzieć, czy sen jest proroczy i rzeczywiście znajomość zakończy się ślubem. Natomiast z pewnością wyśniłeś sobie, że z tą osobą będzie łączyła Cię jakaś więź. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kinia17

Proszę o wyjaśnienie mojego snu.Śnił mi się mój własny ślub!Szłam do ołtarza po czerwonym dywanie.Kościół był długi bo szłam sporo czasu. wcześniej śniły mi się przygotowania do tego ślubu, moja mama i siostra panikujące. Pan młody był ubrany w czarny garnitur,był to wysoki mężczyzna :mrgreen: Proszę o odpisanie na maila [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kornelia

Heh kolejny sen o ślubie... Najpierw byłam z jakim ś przystojny facetem w domu, kochaliśmy się, wszystko gra wstępna i tak dalej. Ale wiedziałam, że to nie jest mój obecny chłopak. Później zrobił mi śniadanie do łóżka, wszystko cacy. Na drugi dzień, staliśmy koło sklepu i zobaczyłam swoją matkę. Podeszłam do niej i mówię, że w końcu to zrobiłam, kochałam się z facetem i wzięłam z nim ślub. Ona poczerwieniała i powiedziała, że jestem głupia, że to zrobiłam, że to za wcześnie na ślub... Weszłam do sklepu i kupiłam sobie zupkę kuksu... Koniec snu :) Proszę o przetłumaczeinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Misiunia
  • Cześć możecie mi wyjaśnić mój sen? Śnil mi się ślub ale nie wiem dokładnie kogo. Wiem, że był gdzieś w obcym dla mnie miejscu i za nic nie chciałam żeby skończył sie happy endem. Pomogła mi w tym moja kuzynka i znalazła jakiś list, który miał nam ku temu posłużyć, trzeba było jedynie pobiec do domu i go wydrukować (wiem, że to bez sensu ale tak było). Jak już dotarłam do tego domu i weszłam do pokoju, gdzie stoi komputer to zobaczyłam panne młoda i pana młodego jak siedzą i płaczą. Okazało się, że i bez mojej ingerencji ten ślub i tak nie dojdzie do skutku. tylko rodzina była wściekła. ehh ja już myśle, że to lekka paranoja mój chłopak niedawno wyjechał z kraju i chce pojechać do niego tylko nie wiem jak rodzicom powiedzieć. Może to ma coś z tym wspólnego? a może jemu tam jest źle i nie chce mnie martwić? O co w tym wszystkim chodzi?? POMOCY !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałaś, aby pewna sprawa poszła po Twojej myśli. Okazało się, że za bardzo nie musiałaś się trudzić, bo tak też się stało. Tyle, że czyimś kosztem. Analogii szukaj w więziach rodzinnych. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie sie snilo ze byla tesciowa bylego chlopaka mama ubrala mnie w biala suknie i zaprowadzila do oltarza do swojego syna ale niewiem czy slub sie odbyl bo sen sie urwal... ja mam to interpretowac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim śnie mial odbyć się ślub mojego kuzyna.Najpierw przybylam na miejscie gdzie mial być.Pozniej znalazlam się w moim starym-poprzednim domu z ludzmi ktorych znalam ale mialam wziac koty,ktore wygladaly jak maskotki gdzies zeby zostaly przerobione ma mięso-strasznie sie tego bałam,brzydzilam i nie chcialam.Następna odslona snu kiedy znow jestem z tym domu i pod nogami lezy mi mięso a ja krzycze i płacze.Nadbiega jakis chlopak ktorego znam przytula mnie i zabiera stamtąd na łozko..Rozmawiamy on mnie uspokaja i budzi we mnie pozadanie.Postanawiam isc przygotowac sie na wesele i on mnie odprowadza wszystko jest podsycone erotyką.Wchodze do pięknego apartamenty na 5 piętrze numer chyba 35 z tego co pamiętam.Jestem naga(sama) szukam kosmetykow ale czegoś nie moge znalesc wiec wyszlam do centrum handlowego na parterze budynku w ktorym byla jakas wystawa.Jestem nago,chodze po sklepach i sie nie wstydze,nie przejmuje sie ze widzą mnie wlasciciele apartamentu ktorzy nie sa moimi rodzicami tylko mojego kolegi(on mi sie nie śnił).Wracam do apartamentu i spotykam paru kolegow ktorzy piszą prace o nagosci kobiet,pytaja mnie czy amm telefon z aparatem bo chcieli by mi zdjecia porobic.Odpowiadam ze nie i ide z nimi.Mowią ze w zdjeciach musi byc zawarty wstyd i cale cialo. Wchodze do windy z nim a raczej z jednym z nich,jade nie na 5pietro ale na 9 chce nacisnac 5 winda stoi na 9 wychodzimy i biegniemy schodami wsrod siedzacych tam dzieciakow,wczesniej keidy bylismy w windzie jesli chcielismy ja zamknac pchalo sie do niej 100dzieci jesli byla otwarta byl spokoj.Schodzimy po schodach.nagle stalam sie facetem i to gdzies w starozytnych-wspolczesnych chinach i napadli na nas ludzie bo bylam kims waznym kto odkryl tajemnice dynastii i na tym sie konczy. Dziwne co"? Sama nie wiem co to znaczy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio jestes strasznie zabiegana i w tym snie to sie ujawnia, jestes juz tym wszystkim udreczona ale czasem przystajesz aby sie odprezyc, i to cie bardzo relaksuje zaczelas tez ostatnio manifestowac bardziej otwarcie swoje poglady i mowic o tym ludziom wprost, co nie wszystkim sie moze podobac ale radzisz sobie z tym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Ysadora

Witam, może ktoś pomoże mi wyjaśnić mi mój sen. Kilka już razy śniło mi się że uc iekłąm z własnego ślubu. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mialam sen ze bylam na slubie mojej siostry,szlismy w pochodzie slubnym,wszystko bylo nie tak organista falszowal niemilosiernie, a ja sie zorientowalam ze na stopach mam bambosze a szpilki ktos gwizdnal...okazalo sie ze moj narzeczony oddal je innej dziewczynie ktora bylazaproszona na te wesele bo jej buty byly za malee...dziwne uczucie...prosze koniecznie pomozcie mi to przetlumaczyc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grazia

heh :/.miałam dzis głupi sen.moze pomoze mi ktos go rozszyfrowac ;/. snił mi sie moj slub... ale panem młodym nie był moim obecnym męczyzna.W ogóle było dziwnie.W kościele siedzielismy zwyczajnie w ławkach.Nogi miałam opuchniete i chciałam zmieniac buty a jak poszlismy do fotografa to ktos przyniósł martwego ptaka. To był chyba orzeł... Pmożcie mi bo nie wiem co to wszystko oznacza..mam nadzieje ze nic złego ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slub zazwyczaj oznacza jakies przedsiewziecie badz wymuszenie na tobie pewnych zachowan opuchniete nogi oznaczaja ze to moze wszystko odbyc sie ze szkoda dla ciebie i jeszcze zdechly orzel oznacza ze twoje wysilki moga pojsc na marne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się,że mam brać ślub i że przygotowania sa juz zaawansowane. Mił to jednak być ślub z jakims chlopakiem zupełnie mi nieznaym. W ładnej sali (która niby była w pobliskim bloku) mówiłam rodzinie ,że ja nie chce za niego wychodzic, że go nie znam, i czy można to jeszcze odkręcic mimo przygotowań. Ślub miał byc chyba tego samego dnia. Przerwałam te rozmowy bo weeszła kobieta, myslałam ze to przyszła tesciowa i nie może tego słyszeć ale powiedzieli mi że to zwykły gość. Widziałam swoja suknię na wieszaku.Biała,śliczna.Lekko pognieciona wiec kazałam mamie ją delikatnie uprasować.

Poten byłam w ogródkach działkowych.Tam ubrana w suknię slubną przez okna altanki obserwowałam mojego przyszłego narzeczonego i jego rodzine żeby zobaczyć jak on wyglada i kim jest. Nie mogłam dojrzeć jego twarzy. Potem nagle byłam na zewnatrz i stałam z nim twarzą w twarz.Był przystojny ale to nie ten:/ Kazałam cioci pobiec po chlopaka który mi sie podoba ze by on sie ze mna ozenił, a przygotowania sie nie zmarnowały:) On chyba nie chciał przyjsc. nie pamietam.

Moze ktos wpadnie na jakas interpretacje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szeta - cóż, przypuszczam ze nie jesteś w związku z tym mężczyzną, z którym byś chciała ( o ile w ogóle w jakimś jesteś ). Generalnie chodzi o jakieś skryte uczucie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialam dwa dni temu dziwny sen... Snilo mi sie wesele organizowane w domu(Rano doszlam do wniosku ze byl to dom mojej "kolezanki", ktora niestety ma w planach usidlic swojego chlopaka, w celu zapewnienia sobie przyszlosci z kims kto ja bezgranicznie kocha, a kogo ona w ogole nie szanujei chyba nie kocha...) Byla juz noc. Nigdzie nie bylo widac Mlodej Pary.Bylo lato i impreza byla czesciowo na dworze.Ja stalam przeddomem i patrzylam jak po bardzo zagwiezdzonym niebie leci cale mnostwo latawcow. Byly raczej jasnego koloru, chociaz bylo ciemno i nie jestem pewna.Pozniej przeszlam za dom, gdzie inni ludzie tez patrzyli na latawce.Bylam tam z moim chlopakiem, ale on raczej nie uczestniczyl w tych zdarzeniach. Chcialabym wiedziec co moze oznaczac ten sen. Czy ma to zwiazek z ich slubem? i czy to jakas przestroga zeby go jednak nie brali? Bardzo mi na tym zalezy. Prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...