dora11 Napisano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Znajoma z przed lat, kolezanka z liceum /luzna znajomosc/ zostawila mi dziecko proszac abym sie nim zaopiekowala. Rozmawialysmy przez chwile.Sprawiala wrazenie poruszonej, niezadowolonej ale nie odbieralam tego osobiscie i nie czulam sie dotknieta. Dziecko bylo urocze. Dreptalo w lozeczku trzymajac sie szczebelkow i usmiechalo sie radosnie. Odwiedzil mnie przyjaciel a towarzyszyla mu jako partnerka moja dorosla corka, ktora juz ze mna nie mieszka.Na jawie mialam z nim sekretny romans ponad pol roku temu. Tesknie za nim nadal. W moim snie byl przyjacielski, obial mnie z troska a w jego oczach dostrzeglam lzy. Jego partnerka/moja corka/ byla pochmurna ale widzialam ja przez chwile. Byl tez maly piesek, moze szczeniak. Nikt nie zwrocil uwagi, ze chce wyjsc i nasiusial w przedpokoju. Byl zawstydzony. Mialo to miejsce w moim mieszkaniu. Nie kojarze pory dnia. W przedpokoju dywaniki byly w nieladzie- porozrzucane przez pieska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 dora11 hmm.. Wspólnym elementem snu moze być opieka nad kimś bardzo młodym - czyli zachowanie nieodpowiedzialne i nierozważne.. jakby dziecinne Może powrócić przyjaźń sprzed lat (we śnie koleżanka z Liceum) - wg mnie, własnie takie same relacje łączyły Ciebie z Twoim przyjacielem.. najwyraźniej swożycie nowy związek i również niezalegalizowany (dziecko, które drepcze w miejscu zamiast chodzić na przód).. w tym związku będą zdarzały sie nieporozumienia (siusiający pies) - w tym przypadku - to najwidoczniej przyjaciel ma wyrzuty sumienia z powodu tego co zrobił.. co mocno odbiło się na Twojej psychice (Twoje mieszkanie).. a porozrzucane dywaniki to odzwierciedlenie Twoich niepoukładanych myśli - sądzę że masz mentlik w głowie. Smutna mina Twojej córki może swiadczyć o niezadowoleniu z sytuacji, rożżaleniu i rozgoryczeniu.. przedstawia jej stan emocjonalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dora11 Napisano 22 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Dziekuje. To byloby cudowne byc z nim znów, ale to NIEMOZLIWE. To bylaby katastrofa. A te lzy w jego oczach?????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi