koszatniczka i jej lapanie

no to jedziemy.

Snilo mi sie to dzis w nocy. nagle stanelem w pokoju i slyszalem tak jak by drapanie po scianach gryzonia jakiegos. chwile stalem przysluchiwalem sie temu zjawisku i nagle ja zobaczylem. niestety wygladala zbytni dziwnie(tak jak by sie zmutowala) ganiala po pokoju i skakal po wszystkim, mialem wrazenie ze proboje uciec. przez chwile sie zastanawialem skad ona sie tu wiziela... po chwili namyslu doszedlem do tego ze mi kiedys 2 koszatniczki uciekly z klatki i nie moglem ich znalesc przez jakis czas... pomyslalem ze to ich dziecko. probowalem ja zlapac lecz nici z tego;/ caly czas sie wymykala. pozniej kilka razy probowala wbic sie pod lozko i ja wtedy przyblokowoalem, tak jak by tam czyla sie bezpiecznie badz cos tam miala.

na tym, sie on skonczykl

Przegrany

Nie wiem czy dobrze trafiłam... ale ten gryzoń moze odnosić się do kogoś, kto Cię bardzo intryguje (dziwny wygląd) - możliwe że nawet o kobietę chodzi - a Ty podejmujesz działania aby Ci się "nie wymknęła"