most,strzelajacy pociag,machiny

dzis mialam przedziwny jak dla mnie sen:siedzialam na starym moscie kolejowym w moim miescie(lubie tam siedziec czasami)gdzy naglez auwazylam ze nadjezdza pociag(czulam wielki niepokoj) pociag nie wygladal normalnie byl zdeformowany,po chwili nadjezdzal2gi pociag,rowniez dziwny mierzyl we mnie struga swiatla z jakby radarku,3ci pociag mial taka mala kamerke ze struga swiatla i rownierz mierzyl we mnie chcial strzelic,nagle,z poreczy po boku mostu kolejowego,takiego miejsca dla przechodni zrobily sie takie niby tłuczki,maszyna stalowa ktora chciala mnie zgniesc,ucieklam...pamieta m ze nie siedzialam i nie bylam we snie sama ...ale ni epamietam kto mi towarzyszył

Sen oddaje Twe mysli, dokladniej pociagi, ktore przysnily sie Tobie to jakies typowe odczucia, ktorymi jestes przepelniona: byc moze niepokoj, zdeformowane mysli, ktore atakuja i przesladaja Ciebie dokladnie tak jak pociagi podczas snu, kiedy Twa podswiadomosc przetwarzale to w rzeczywistosc senna.

pzdr

dziekuje za pomoc

[ Dodano: 2006-11-04, 14:17 ]

symbol pociągu chyba mnie prześladuje....dziś znowu mi się śnił...tym razem mniej surrealistycznie,mianowicie:jechalam jakims pociagiem mialam pzresiadke ,jakims cudem spoznilam sie na pociag inny,pamietam kase biletowa i bilet pypisywany przez kasjerke,dworzec zadaszony,pociagi nowoczesne,ogolnie krajobraz raczej ni epolski bo bardziej zmodernizowany w kazdym badz razie nie pamietam abym dojechala na miejsce,czekalam sobie na nastepny chyba....

Moze powinnas w najblizszym czasie uwazac, byc cos Cie nie ominelo, badz jak wolisz: to co Cie ominie nie bedzie nalezec do przyjemnosci, wszystko jest wiec wzgledne, zalezy tylko jaki tok myslenia narzucisz swej podswiadomosci.