czy zaczalem wchodzic w faze?

w sumie o oobe dowiedzialem sie wczoraj i nie mam narazie nawet podstawowej wiedzy na ten temat, jednak troche na forach poczytalem i sciagnalem sobie np. Osho_Gourishankar. Powiem szczerze ze ta muzyka na mnie bardzo dziwnie dziala: tzn wlaczylem ja na kompie na sluchawkach i po kilkunastu sekundach sie zorientowalem ze lampie sie w jakis punkt na ekranie, a przed oczami mam rozne takie jakies dziwne biale punkciki, linie. Czy to mogl byc wstep do fazy (?) , bo przyznam ze sie wystraszylem przez chwile. Dodam tez ze dopiero teraz gdy dowiedzialem sie co to oobe to wiem, iz w przeszlosci przynajmniej 2 razy mialem to calkowicie bezwiednie, ot tak. Tak samo wiem ze po czesci kilka lat temu opanowalem LD. (mialem wtedy czeste koszmary dopoki ktoregos razu nie olsnilo mnie ze to tylko sen) Od tamtej pory to ja zarzadzalem moimi snami i prawie zawsze mi sie to udaje. Tutaj jest moje drugie pytanie. Czytalem to i owo tu i owdzie () i wedlug niektorych w oobe jak i w LD mozliwe sa spotkania z innymi podroznikami. Chodzi o to ze czasem we snie zdarza mi sie ze jest osoba ktorej nie znam i na ktora nie mam wogole wplywu. Steruje calym swiatem w moim snie poza ta jedna osoba. Czy to moze byc w/w podroznik? prosze nie smiejcie sie bo naprawde doznalem swego rodzaju olsnienia gdy przeczytalem jak mozna wykorzystywac te stany i teraz chce tylko rad i odpowiedzi. Pozdrawiam!

to nie jest podruznik zwlaszcza ze spotkalas jego w ld

tylko w oobe mozesz spotkac inne ciala astralne

niewydaje mi sie zeby to byl wstep to fazy, moglas sie poruszac w tym czasie? albo czulas ja sie unosisz czy cos takiego?

no wlasnie przez chwile nie moglem sie ruszyc, a potem jak sie wystraszylem to caly ten czar prysl. Co do tej osoby z LD to wyczytalem na forach ze byc moze wizualizuje sobie w taki sposob swoje leki lub te czesci umyslu ktorych nie jestem jeszcze w stanie opanowac, czyli mam LD ale takie jakby nie do konca Teraz gdy wiem ze w dziedzinie swiadomych snow mozna sie mocno rozwijac, sprobuje z tym walczyc.

o właśnie przesłuchałem to Osho_Gourishankar i stało się coś dziwnego, leżałem sobie na łóżku i skupiałem się na muzyce a nagle przede mną roztoczył się widok ogromnej zielonej łąki na, której stałem całkiem nago. Wiał dość silny ciepły wiatr a trawa na łące pokryta była chłodną rosą, zacząłem biec (nie wiem dlaczego) i nagle zauważyłem, że nie biegnę sam. Obok mnie biegł ciemnoszary wilk. Biegliśmy tak bardzo długo przez tę łąkę, aż nie upadłem z wycieńczenia ale byłem bardzo szczęśliwy i spokojny. Powiedziałem do wilka "skoro teraz jesteś przy mnie czy pokażesz mi dalszą drogę przez moje życie?" a wilk odpowiedział "nie mogę ci jej pokazać, musisz sam ją odnaleźć, ale nie martw się droga ta jest wbrew pozorom prosta kiedy już ją odnajdziesz". Zapytałem wilka "czy ty będziesz przy mnie od dziś?" a on odpowiedział "zawsze byłem przy tobie ale dziś dopiero mnie dostrzegłeś". Zapytałem też "wilku czy ty jesteś samotny" a on odpowiedział "nie, gdyż żyję w stadzie". Potem otworzyłem oczy i leżałem w swoim pokoju oddychając bardzo ciężko. Dodam jeszcze, że to nie był sen bo cały czas wiedziałem, że tak naprawdę leżę w łóżku! To było coś wspaniałego, nie wiem skąd u mnie taka wizja na to forum wszedłem tylko żeby zadać jedno pytanie, nigdy nie interesowałem się okultyzmem ani niczym z nim związanym.

tez musze to przesluchac, ciekawe jak na mnie podziala

niezwykla mialas ta wizje, pozazdroscic ;D

a,przepraszam,gdzie (skąd) można to sciagnąć - podaj proszę link - dzięki..

np tu

OSHO GOURISHANKAR.MP3 - OdSiebie.com