Ktos sprobuje?

Kto sprobuje zinterpretowac moj sen? Bardzo prosze...

Zaczelo sie ze widzialam moja szwagierke w sukni slubnej,ale nie bialej tylko ecru,powiedzialam jej ze musi chyba ja skonczyc bo nie gotowa ta suknia jeszcze i zaraz po tym,nie wiem czy to byl kolejny sen czy poprostu czegos nie pamietam,znalazlam sie w polsce.Bylam najpierw w jakims mieszkaniu z siostra mojego dziadka,rozmawialam z nia ze szukam mojej mamy i znalezc jej nie moge, mysle ze umarla bo szukam jej tyle miesiecy i nic... Za chwile bylam jakby w podziemiach,piwnicy.. Bilam sie z jakas dziewczyna,na czarnej ziemi,na tej ziemi,moze to bloto, bylo duzo orzechow wloskich,zdziwilam sie ze nie sa brudne od tej ziemi(blota) mialy piekny kolor.. Ta dziewczyna probowala mnie bic,ale ja wygrywalam,nie oddawalam,ale i nie dalam sie jej pobic.Ciagle w glowie siedziala mi mama i to ze jej nie moge znalezc. Nie pamietam co jeszcze bylo, wiem ze snila mi sie siostra,malenki braciszek i ciotka-ta ciotka jest bardziej jak kolezanka,jestesmy w tym samym wieku.. Moze to jest jeszcze istotne,ja w tym snie niby szukalam mame,tak jakos w glowie to mialam,ale nie pamietam bym gdzies chodzila,pytala o nia,szukala... BARDZO PROSZE,niech ktos mi podpowie o co tu chodzi?

jest badz szykuje sie trudny problem dla ciebie ("orzech do zgryzienia"), rozwiazanie/pokonanie go bedzie wymagalo duzego wysilku i pracy od ciebie, prawdziwej pracy od podstaw ("orka" jak to sie mowi);

moze to byc zwiazane z jakims waznym wyborem (przygotowaniem sie do niego), ktory otworzy ci nowe wyzwania i horyzonty

bardzo potrzebujesz w tym wsparcia i szukasz go u mamy, ale na co dzien troche nie mozecie sie odnalezc we wspolnej relacji - nie rozumiecie sie i bardzo ci tego brakuje, i maminego wsparcia, wsparcia rodziny - byc moze czujesz sie osamotniona podczas podejmowania waznych, trudnych decyzji przed ktorymi stoisz...

dziekuje slicznie i moze powiesz mi co znaczy to :

Bujalam sie na ogromnej hustawce na lotnisku (obok jakiego lotniska) bujalam sie baaaardzo wysoko-na wysokosci jednego samolotu.Ptem wsiadlam do tego samolotu,siedzialam po srodku,widzialam wszystkich podrozujacych...

Przypomnialo mi sie ze tez czesto snily mi sie samoloty,przesiadki,albo ledwo zdarzylam lub nie zdarzylam na samolot... Ech,ja to te sny mam dziwne

moze duzo podrozujesz:)

duze i szybkie zmiany sa tuz-tuz, na wyciagniecie reki - zmiany, ktore po czesci sama spowodowalas, do ktorych dazysz - masz spore zamierzenia i ich realizacja wreszcie sie zbliza...

hustawka moze wskazywac na niezdecydowanie badz to, ze raz jestes pewna, ze ci sie powiedzie a za drugim razem wcale nie jestes przekonana (taka "hustawka" nastrojow),

ale hustawka, to tez obraz pracy, ktora wlozylas w przygotowanie sie do tego "skoku" na nowy, wysoki pulap/poziom (hustawke musialas rozhustac, zeby siegala wysoko) - trzeba zatem tylko uwierzyc we wlasne mozliwosci i - do dziela!