abwdkfoa1990 Napisano 6 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 6 Lipca 2009 miałam bardzo dziwny sen ... właściwie to było pomieszanie kilku snów najpierw bylam w fryzjera z psiakiem w innym mieście chodz byłam umówiona w swoim psa zafarbowano mi na zielono co tylko ja widziałam bo reszta mowiła ze jets czarny. wracając do domu ujrzałam mojego ukochanego zmarlego dziadka byl sobie w domu jakby wcale nie umarł ( w śnie miałam świadomość że kilka lat temu umarł) był dla mnie oschły i nie miły (wydało mi sie to dziwne bo bylam jego oczkiem w glowie) pozniej znałazłam sie w drodze do domu mamy po drodze była jakaś impreza zaczepiła mnie jakas kobieta i zaczeła bic ja jej oddawałam - łyżeczka do herbaty! za każdym ciosem wygladała ona jak moja nie lubiana druga babcia( nie ta od zmarłego dziadka)! pozniej miałam jakieś dziwne spotkanie w sprawie testamenu... niewiem czyjego i dlaczego tylko ja... a no koniec co wydało mi sie najbardziej dziwne poszłam do mojego byłego chłopaka i jego mamy po wstążeczke dla pieska i mieszkali oni w moim domu co najdziwniejsze babci tam nie bylo a ja powiedzialam ze pamietam ze babcia kiedys miałą taka wstażeczke i zeby niedoszła teściowa poszukała ten sen jest naprawde pokrecony, wiem ale nagle wciagu godziny przysniły mi sie wszytskie osoby dla mnie bardzo wazne wiec zaraz powstaniu postanowiłam napisac dopoki wszytsko pamietam ... naprawde bardzo proszę o pomoc!!to jest mnie bardzo wazne !! prosze! Ewelina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 8 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2009 abwdkfoa1990, sen dotyczy Ciebie i/lub Twojego przyjaciela/przyjaciółki. Ktoś jest dla Ciebie niczym wilk w owczej skórze, ale Ty tego nie widzisz - tylko Ty widziałaś zielonego psa (farbowanie - udawanie czegoś) podczas gdy wszyscy inni postrzegają go jako czarnego (czarny pies często symbolizuje nieszczerą osobę). Twoi bliscy we śnie wyrażają swoją dezaprobatę odnośnie Twojego zachowania (ufności w stosunku do tej osoby), bicie łyżeczką ma na celu zmobilizować Cię, abyś w końcu "przejrzała na oczy". Może również chodzić o sprawę, w której ktoś Tobie bliski postępuje, w jakiejś sprawie, jawnie w sposób nieszczery, a Ty mu jeszcze w tym pomagasz tak, jakbyś nie wierzyła w jego/jej winę, choć dla innych jest ona oczywista. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi