Skocz do zawartości

Dziwne sny od 2 dni ?!?! Proszę o interpretację !!!!


Zuzu_i_Aga

Rekomendowane odpowiedzi

2 dni temu śniło mi się, że ruszał mi się ząb. Postanowiłam go wyrwać. Było to bezbolesne i bez krwi. Została w dziąśle jeszcze jakaś dość długa niteczka, którą również wyciągnęłam bez problemu. Co to oznacza ?

 

Następnej nocy przyśniło mi się, że stoję w jakimś dziwnym lesie, przy niewielkim potoku, z którego nagle wyszedł długi jaszczur, wyglądem przypominający małego krokodyla. Krokodyl ten próbował mnie ugryźć więc bez wahania odskoczyłam i obudziłam się w tej samej chwili. Tej nocy śniło mi się również, że moja mama miała schowaną w szafce ( w pudełeczku ) jakąś tajemnice, której byłam niezmiernie ciekawa. Była noc więc otworzyłam szafkę i wyjęłam pudełeczko. Gdy poczułam coś na mojej ręce wyrzuciłam pudełko, z którego wyskoczyła dziwna jaszczurka. Zaczęłam głośno krzyczeć i do pokoju wbiegła moja mama. Krzyczała do mnie - Co Ty zrobiłaś ? Teraz możesz umrzeć ! - Dziwna jaszczurka zaczęła mnie gonić, a z akwarium wyskoczyły moje 2 zółwie, które również zaczęły za mną biec ( próbowały mnie ugryźć ). Krzyczyłam i uciekałam z przerażenia.

 

Co oznaczają te sny ?! Czy przepowiadają one jakiś zły etap w moim życiu ?! Bardzo proszę o interpretacje !!! Boję się, że mogą znaczyć coś złego ;((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuzu_i_Aga, sen o zębie traktuje o świadomym pozbyciu się czegoś, co nie jest Ci już potrzebne, stało się bezużyteczne (jak ząb, który się rusza).

Tym bezużytecznym czymś mogą być jakieś Twoje treści psychiczne reprezentowane w kolejnym śnie przez krokodyla. Może coś Cię gryzie i nie potrafisz sobie z tym poradzić?

Trzeci sen może mieć przesłanie dosłowne - nie bądź zbyt ciekawska, bo możesz sobie zaszkodzić wtykając nos w nieswoje sprawy.

Chęć poznania tajemnicy może jednak odzwierciedlać Twoją chęć zrozumienia czegoś, poradzenia sobie z problemami, znalezienia złotego środka, który jest w Twoim zasięgu ale sprawia iż odkrycie go wiąże się dla Ciebie z utratą poczucia bezpieczeństwa. Tak jakbyś wiedziała, że jeden odważny krok może zakończyć Twój problem, ale rezygnowała z niego tłumacząc sobie, że coś może pójść nie tak. Boisz się zmiany na dłuższą metę.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...