Zosiaaa Napisano 11 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Witam, właśnie się obudziłam pod wpływem pewnego snu... Wracałam skądś z koleżankami, nie wiem skąd. Jedna z koleżanek to była moja była przyjaciółka. Zobaczyłam, ze na podwórku stoi biały mercedes. Z daleka wyglądał, na nowy i bardzo fajny samochód. Zastanawiałyśmy się z koleżankami skąd się wziął. Zaczęłyśmy go oglądać, ale wtedy już stał na podjeździe (nagle zmienił miejsce), a za nim stał rower (normalnie jest to rower mojej siostry, ale we snie był to rower mojej mamy). Rower stał prawie na srodku ulicy, zdziwiłam się, że mama go tak zostawiła. Weszłam do domu i zobaczyłam, że wszędzie stoją walizki, pamiętam, ze jedna rzuciła mi się szczególnie w oczy, była chyba pomarańczowa, albo różowa, nie pamiętam dokładnie.Mama wtedy wyszła z tyłu pokoju na jego przednią część i miała tak przerażone oczy jakich jeszcze nigdy u niej nie widziałam. Kazała mi sie szybko spakować, błagałam, zeby powiedziała dlaczego... no i w tym momęcie się obudziłam... Proszę pomóżcie mi zinterpretować ten sen... bardzo mnie zaniepokoił... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi