rozpacz , wyjazd

Miałam sen... lubie takie sny. Chciałabym żeby ktoś pomogł mi go zinterpretować.

Miałam uczucie ze jestem na wakacjach na wsi u rodziny. Daawno tam nie byłam. Ale nic sie nie zgadzało (z wyglądu np.pokojów). Pokłóciłam sie strasznie z siostrą. Jakies 3 lata temu to była norma, ale teraz jestesmy blisko siebie. Więc mama wkroczyła do akcji. Dała nam kare, kazała sie wynieść z domu. bylismy tam jeszcze z innymi ludźmi. Gdy sie dowiedziałam o tym ze chce nas wywieź gdzies daleko, załamałam sie... była taka scena gdy padałam w piwem w rece na łózko, na brzuch. I moja przyjaciołka sie do mie przytuliła i spytała o co chodzi. Ale sekunde potem koleś sie do mnie przytulił na pożegnanie, i powiedział zebym mu wysłała kartke i myslała o nim. czy coś w tym stylu, bo chyba po angielsku...(?) To był aktor.. pocałował mnie w szyje, do teraz to czuje. Chciałam tak tkwić na zawsze. Tak sobie pomyslałam gdy tak stalismy. Bardzo miłe uczucie... Ale musiałm iść już, na autobus. Tam płakałam jak bubr... gdy chowałam glowe w rękach, przykucnięta, zauwazyłam kogoś. Spojrzałam z pod byka na niego, był bardzo zmartwiony. Jakby sie martwił ze wyjeżdzam. Znowu przypominał aktora... ale nie do końca. Potem zobaczyłam przyjeżdzający autobus i zaczęłam sie wybudzac ze snu, sama z siebie....

będę wdzięczna za interpretacje....

Ewcia000

Podróż może oznaczać zdystansowanie sie od kogoś lub czegoś albo o wytyczenie nowych kierunków działania w życiu.. widocznie odchodzisz od dotychczasowych złudzeń i iluzji.. od odgrywania jakiejś dotychczasowej roli - te zmiany najwidoczniej zostana wymuszone na Tobie (wyjazd z domu za karę) ponieważ dotychcas było to dla Ciebie szkodliwe a Ty jakbys tego nie dostrzegała, a miało na ciebie zły wpływ (piwo i dodatkowo wymierzenie kary przez mamę)

ojjjej. musze się nad tym zastanowić, dziękuje