Wyznanie

Mam byłego faceta z którym przyjaźnimy się do dziś. Ostatnio doszłam do wniosku, że nadal go kocham. Odseparowałam sie od niego i poznałam kogoś innego, ale to początek.

Dzisiejszej nocy śnił mi się mój były i mój najlepszy przyjaciel. Siedzimy w kuchni (chyba w domu mojej ciotki u której dawno temu mieszkałam), śmiejemy się. Wszystko odbywa się na stopie przyjacielskiej. Do momentu, w którym mój były delikatnie sadza mnie sobie na kolanach, a w chwili kiedy zaśmiewam się do łez (ja w śnie traktuję go jako przyjaciela), on mnie glaszcze po włosach i z zaskoczenia szepcze do ucha, że mnie kocha. W tym momencie zbudziłam się. Jak mam to rozumieć?

Shaitana

Widocznie powracasz myślami do okresu kiedy byliście razem oraz to że mimo wszystko czułaś jego zaangażowanie w związek (głaszcze po włosach)

Bardzo dziekuję Czyli nie powinnam odczytywać tego w jakiś zły sposób... po prostu rozliczam się z przeszłością?