arka76 Napisano 17 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 Od tygodnia, noc w noc śni mi się mój były parner. Przejawia się on w snach w różny sposób (nie pamiętam poprzednich snów dzisiaj). Sny z nim przeplatają się ze snami z obecnym przyjacielem. Dzisiejszy sen znacznie mnie zaniepokoił. Weszłam z kimś na cmentarz i zaczęliśmy szukać grobu... w pewnym momencie mówię o tutaj chyba ( wskazując grób byłego partnera) . Tam jest grób jego matki - pokazując nagrobek. Po czym przeniosłam się do domu, coś robiłam w szafie, rodzice do mnie powiedzieli z uśmiechem. Co to już nigdy nie pojedziesz na sylwestra? Odpowiedziałąm, nie, dlaczego? Obudziałam się. Zaznaczam, że nie odczuwałam smutku ani nic w tym stylu, raczej radość. Co mam o tym myśleć i dlaczego wiecznie mi się śni ta paskudna osoba z którą nie mam kontaktu??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 17 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 arka76 Całość snu informuje o pożegnaniu się z przeszłością i rozpoczęcie nowego etapu (jak Sylwester i Nowy Rok) Wszelkie symbole typu cmentarz, groby, trumna... można interpretować jako rozrachunek z przeszłością - Ty dodatkowo szukasz grobu - czyli powrót do wspomnień z przeszłości i ostateczne zamknięcie tego rozdziału życia oraz uświadomienie sobie że to co bylo już nie wróci (wskazujesz palcem). Jeśli robiłaś porządki w szafie - to samo może oznaczać w realu... pewnie dlatego Ci się to śni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iza_ciekawa20 Napisano 18 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 A może te porządki w szafie, to porządki w życiu? Tak odnośnie rozstania z byłym partnerem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi