Emil89 Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Witam w pewnym momencie przyśniło mi się że trafiłem do więzienia znaczy budynek w środku nie wyglądał typowo jak więzienie ale mniejsza z tym taką miałem mentalność spoczątku szedłem i myślałem gdzie pewien kolega mógł pójść idąc po schodach wkońcu wybrałem sale pełną dziewczyn gdzie spotkałem kolegę za chwile następnego potem brata i jakiś tam dwóch obcych typów poszedłem na chwile do toalety i spotkałem znajomego którego bardzo nie lubię i był strasznie blady se pomyślałem pewnie naćpany wychodząc zaczepił mnie i chciał się bic ale ledwo się trzymał na nogach więc czułem się pewnie i go powaliłem gośc wstał i zagroził mi że mnie zabije. Trochę może zbyt szczegółowo ale jakby to miało pomóc Proszę o interpretacje Dzięki z góry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi