arka76 Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Witam. Przeszukałam forum lecz niestety nie znalazłam odpowiedzi na mój sen. W związku z czym proszę o interpretację. Śniło mi się, że najpierw byłam w piwnicy i coś robiłam przy piecu, przyszli młodzi sąsiedzy pytali się mnie o moje życie prywatne dokładnie o to jak załatwiłam alimenty. W jednej chwili przeniosłam się do mojego mieszkania do przedpokoju, było kilka osób. Przerabialiśmy ten przedpokój na pokój dla syna Na pewno był duży telewizor w nim. Drzwi wejściowe co chwilę się otwierały, a mój kolega z podstawóki i jeszcze ktoś wnosił drzwi, które były oklejone okeliną. Jak dobrze pamiętam było ich chyba 2 szt. W przedpokoju cały czas był tłok. Wszyscy byli mi znajomi i jedna kobieta, z którą rozmawiałam ale nie bardzo ją znałam. O co chodzi z tymi drzwiami, meblami ludźmi??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 20 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 arka76 Piwnica to wszystko to co dzieje się w Twojej podświadomości - myślę że chciałaś wreszcie zrobić coś ze swym życiem uczuciowym (piec) oraz to czy dostaczecznie zabezpieczylaś byt własnemu dziecku.. to wszystko oraz przeorganizowanie pokoju zapowiada wprowadzanie zmian w życie i zmianę egzystencji, które będą obiektem zainteresowania opini publicznej (telewizor i dodatkowo sąsiedzi) oraz wyjście na jaw jakiejś sytuacji, która może zostać ujawniona. Tych wszystkich ludzi równie dobrze może odzwierciedlać Ciebie - ponieważ wszystkie te zmiany będą miały początek w Twoim wnętrzu - to wszystkie Twoje myśli łącznie z tym że włączysz do tego swoją intuicję (rozmowa z kobietą), z kolei mężcziźni kojarzą się z racjonalnym działaniem - więc te otwierajace się drzwi mogą symbolizowań nowe pomysły, które maja dostęp do Twojej świadomości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arka76 Napisano 21 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Dziękuję bardzo winteer za interpretację. Wydaje mi się, że jest ona trafiona na sto punktów. Owszem chcę zrobić coś z moim życiem uczuciowym uporządkować je, jednocześnie martwię się o dziecko. Zastanawia mnie jedynie jaka sytuacja mogłaby wyjść na jaw? Coś z przeszłości? Coś nowego? W każdym bądź razie dziękuję bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi