vice Napisano 23 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 No więc było tak że jechaliśmy ze znajomymi autobusem. Wysiedlismy na jakimś nieznanym mi osiedlu i usiedliśmy wszyscy na ławce. Rozmawialiśmy, i podjechała do nas jakaś mała dziewczynka na rowerze. Miała najwyżej 8 lat. Zeszła z roweru i zaczęła sie z nas nabijać pluć, wyzywać. Poiwedziałej jej coś wtedy(nie pamietam co), a Ona popłakała się i odjechała. Czułem wtedy taki strach ze mogłem ją urazić czy coś. We snie był dzień. Prosze o interpretacje, na prawde mi na tym zależy. Z góry dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 23 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 vice Do głowy przyszły mi dwie wersje - albo zrobisz coś dzięki czemu bedziesz powodem szykan ze strony innych ludzi, mniej doświadczonych od ciebie (dziewczynka) a Ty przecież nie nadstawiasz drugiego policzka.. ..albo trafisz na kogoś, kto jest od Ciebie słabszy psychicznie i po wymianie zdań - faktycznie ktoś moze sie poczuć urażony bardziej niż Ty Nieznane osiedle oznacza sytuację, której nie znasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vice Napisano 24 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Dzięki Ci.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi