koliber* Napisano 25 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 Śniło mi się, że byłam jakby na jakichś naukach. Ktoś tłumaczył/sprawdzał na zasadzie zabawek w jaki sposób poruszać sie koparka jakiejś osobie która tam była oprócz mnie. Potem pamiętam, że miałam pierwszą jazdę samochodem ( nie umiem jeżdzić, tak a propo ;] ) I cieszyłam się bardzo, bo całkiem dobrze mi szło. Jechałam, przez miasto. Ulica była szeroka, kilku pasmowa chyba. Była już noc, świeciły latarnie i był mały ruch. W kolejnym fragmencie - nadal noc - stałam na przystanku i liczyłam swoje pieniadze ( banknoty, same setki i 2 pięćdziesiątki ) Chyba było to 700złotych. Jak bym miała coś kupić, dla mnie ważnego, bo byłam jakby podekscytowana troszeczkę. No i byłam umówiona z kimś. Minęła mnie grupka chłopaków jak liczyłam pieniądze. Po chwili pojawił się chłopak. Nie znam go, ale wiedziałąm, że on też był na tym dziwnym kursie, gdzie każdy uczył się czegoś innego. Spytał czy oszalałam, że liczę tak jawnie pieniądze. Miło mi było, że przyszedł. To by było na tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koliber* Napisano 25 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 Zapomniałam dodać, że chciałam wydać te pieniądze. Miałam coś za nie kupić i czekałam na to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koliber* Napisano 25 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2009 (edytowane) Koliber, myślę, ze chodzi o to, ze próbujesz wziąć życie we własne ręce, ale zaczynasz mieć wątpliwości, czy dasz radę. Boisz się straconych złudzeń i konsekwencji zainwestowania w coś ( nie mówię tu nawet o kasie, możliwe , ze chodzi nawet o uczucia ). Boisz sie odrzucenia i krytyki swoich czyn ow. Masz dużo spraw do przemyślenia, ale gra jest warta świeczki moje odczucie, pozdrawiam Nashira to by się zgadzało, myślę dziękuję Ci Edytowane 27 Lipca 2009 przez koliber* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi