kate13 Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 czesc..jestem za granica miesiac po moim wyjezdzie zmarl mi dziadzius z ktorym bylam bardzo zwiazana nie moglam wrocic ne jego pogrzeb...od jakiegos czasu ciagle mi sie sni jest smutny niegdy natomiast nie zdarzylo mi sie we snie z nim rozmawiac a dzis przysnil mi sie calkiem inny sen niz zwykle...chodzilam po lesie z jakim chlopakiem ktorego zupelnie nie znam zaczal padac deszcz i weszlismy do domku tam byli ludzie i miedzy nimi moj dziadzius ja podeszlam do niego i zapytalam dlaczego tu jest czemu nie ma go w domu a on stal na przeciwko mnie i powiedzial..BO WIDZISZ KASIA TO NIE TOBIE MNIE BRAKOWALO TYLKO MNIE BRAKOWALO CIEBIE....dalej rozmowa trwala nie bardzo pamieatm jak wygladala ta rozmowa te slowa zapamietalam najbardziej na koniec powiedzielismy sobie dobranoc......bardzo prosze wszystkich o interpretacje snu gdyz jest on dla mnie niezmiernie wazny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi