dziwny sen...:/ o co chodzi ?

witam ...

Wczoraj umarła mi Babcia :(

natomiast dzis snilo mi sie ze w takim duzym pojemniku gdzie byla woda topily sie 3 małe czarne koty... przestaly juz oddychac i szly na dno. kazdego z nich wyciagałam z tego zbiornika i kazdy z nich zaczał oddychać.... o co tu chodzi ? dlaczego koty , 3 ? czarne? to nie moze byc nic dobrego.... prosze o interpretację.

wyrazy współczucia z powodu straty babci!

co do snu hmm... wydaje mi się że kot to fałszywi przycjaciele, bądź jakieś sytuacje bardzo nieprzyjemne z którymi próbowałas się uporać, udało Ci się ale istnieje prawdopodobieństwo że przez swoje zachowanie bądź też bez Twojego wpływu możesz je na siebie ściągnąć ponownie. Może to dotyczyć osob które były Ci nieprzychylne, usunęłaś je ze swojego życia ale podstępem mogą znów w nie ingierować

STYCZNIOWKA, dlaczego 'to nie moze byc nic dobrego'? Uratowalas kotki, przywrocilam im zycie... Przede wszystkim, jakie byly Twoje wlasne odczucia w tym snie?

byłam przestraszona , bo pierwsza mysl jaka do mnie przyszla to "czarny kot " czyli 3 nieszcześcia.... obudziłam sie przerazona... nie wiedzialam co myslec...

może babcia chciała dać Ci do zrozumienia, żebyś się nie bała i nie smuciła bo po śmierci dusza żyje dalej i jest wszystko O.K. - 3 symbolizuje dziecko - tzn. że zwracała się do Ciebie - natomiast kotki wywołują uczucie potrzeby opieki

jeśli sklecić to wszytko do kupy można złożyć takie zdanie - "Dziecko - nie martw się - żyje i jest dobrze"