Gość Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 Potrafi mi ktoś wytłumaczyć taki sen. Mam przyjaciółkę i ostatnio często śnią mi się jakieś koszmary z nią związane, że coś się jej dzieje, że się kłócimy a dzisiaj przyśniło mi się, że siedziałyśmy i ona wzięła moją rękę w swoją ( co ciekawe były to lewe rece)i splotła nasze palce a potemy wypuściła i odeszła...i zrobiła to bez słowa...potrafi mi ktoś to wytłumaczyć? Potem ja otworzyłam okno i z niego wyskoczyłam, ale chwile spadałam, a potem wzleciałam i było to bardzo dziwne uczucie, ale znowu wróciłam przez okno do środka mieszkania. Nikogo tak już nie było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 1 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2005 Potrafi mi ktoś wytłumaczyć taki sen. Mam przyjaciółkę i ostatnio często śnią mi się jakieś koszmary z nią związane, że coś się jej dzieje, że się kłócimy a dzisiaj przyśniło mi się, że siedziałyśmy i ona wzięła moją rękę w swoją ( co ciekawe były to lewe rece)i splotła nasze palce a potemy wypuściła i odeszła...i zrobiła to bez słowa...potrafi mi ktoś to wytłumaczyć? Potem ja otworzyłam okno i z niego wyskoczyłam, ale chwile spadałam, a potem wzleciałam i było to bardzo dziwne uczucie, ale znowu wróciłam przez okno do środka mieszkania. Nikogo tak już nie było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lotheri Napisano 4 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Poprzez Twoje nierozważne postepowanie wobec przyjaciółki mogą wystąpić nieprzyjemności. Jednak w porę się opamiętasz i znów będziecie mogły sobie zaufac na nowo. Jednym słowem czeka was mały kryzys w przyjaźni ale zostanie on pomyślnie rozwiązany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lotheri Napisano 4 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2005 Poprzez Twoje nierozważne postepowanie wobec przyjaciółki mogą wystąpić nieprzyjemności. Jednak w porę się opamiętasz i znów będziecie mogły sobie zaufac na nowo. Jednym słowem czeka was mały kryzys w przyjaźni ale zostanie on pomyślnie rozwiązany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 [shadow=orange:90a8fe0798][/shadow:90a8fe0798] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquila Napisano 10 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Napewno sen oznacza jakieś straty(siły,władzy,pracy-oby nie!),bezsilność,niemoc,niespełnienie zamierzeń,niedobre wieści,być może Ty bądź twój tata będziecie potrzebować czyjejś pomocy.Ale nie martw się,w końcu nie wszystkie sny się spełniają,czasem odzwierciedlają poprostu nasze lęki.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 11 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2005 Sny Z REGUŁY odzwierciedlają nasze lęki, natomiast TYLKO CZASEM się spełniają. Dłoń oznacza działanie, być może nie zgadzasz się w pewnej sprawie z postępowaniem swojego ojca ( kalectwo świadczy, że postrzegasz je jako ograniczone ). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kasiacz Napisano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2005 Śniła mi się ręka odcięta od łokcia, trochę zakrwawiona. Potem ktoś ją wrzucił kobiecie, która gotowała zupę do garnkla. Tam już był kawałek mięsa o woda na zupę, a jak dorzucono tę rękę to ta kobieta ( nieznana) w ogóle się tym nie przejęła tylko dalej beznamiętnie mieszała łżką zupę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 23 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2005 Ręce symbolizują działanie - w tym przypadku brak jego możliwości w jakimś aspekcie i z przyczyn od Ciebie niezależnych. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ASIA- Napisano 17 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2006 Po śmierci mojego taty, ok.1,5 roku temu miałam sen, który do dziś jest dla mnie zagadką. Śniło mi się, że tata zawiązał mi na prawej dłoni biały bandaż(tkaninę). Odebrałam to jako przekazanie mi pewnych obowiązków. Ale jakich i czy napewno o to chodziło, nie wiem. Za kilka dni mama, której nie mówiłam o swoim śnie, opowiedziała mi o swoim, prawie identycznym. Mój tata owiną jej tym samym, czymś przypominającym biały bandaż, tyle, że całe dłonie i ręce, aż do łokci. Teraz, kiedy mam obojczyk i prawą rękę w gipsie przypomniał mi się ten sen. Nie wiem, czy mogę kojarzyć to ostrzeżeniem, czy przekazaniem czegoś na moje ręce w mniejszym stopniu niż mamie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorifiel Napisano 18 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2006 to pewne ze ojciec sie probowal z wami skontaktowac we snie... bandazujac prawa reke domyslam sie ze chcial aby rany ktore wyrzadzila jego smierc sie zagoily i to ze bandazowal prawa reke [symbol wiekszej sily i sprawnosci] chcial abyscie sobie z tym poradzily i przeszly do porzadku dziennego... mozliwe ze moge sie mylic, zebys mogla sama zrozumiec sen musisz sobie przypomniec czy nie bylo kiedys takiego wypadku ze ojciec ci bandazowal reke i co wtedy mowil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dorka Napisano 31 Stycznia 2006 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2006 Wczoraj przysniła mi się ciotka mojego meza-pochodzi zprostej wsi!Poszłyśmy do lasu na grzyby,błąddziłyśmy dosy długo.W końcu przykucnełyśmy na żółtym piasku,ciotka zaczeła w nim grzeba !Wydłubała reke -czyjes zwłoki!Reka ta odsłaniała się mi.t.:palec po palcu!Ja zaczełam ucieka i mówi że nas kyoś zobaczy! i tak się stało,na ciotkę wyskoczyło kilku męzczyzn I straciłam ja z pola widzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 1 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Moze dało o sobie znać, jakies stare, niemiłe wspomnienie, coś z czym myślałaś, ze sie juz uporałaś. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropellka Napisano 18 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 Siemka Znowu chciałabym żebyście pomogli odszyfrować mój sen A więc śniła mi się biała taka strasznie czysto-biała ściana, przed nią stała mała dziewczynka(nie jestem pewna czy dziewczynka ale tak mi się wydaje) około 3letnia która odbijała na ścianie zanurzone w farbie dłonie. Na ścianie zostawały takie bardzo wyraźne ślady maleńkich dłoni. Farbka była jasnoczerwona, przynajmniej w moim odczuciu, mogły być też i inne kolory ale ta czerwień tak najbardziej rzuciła mi się w oczy. Moja rola w tym śnie ograniczała się tylko do obserwatora, pamiętam że pod koniec snu dziecko odwróciło się i posłało mi uśmiech... Ale taki wymuszony, usta uśmiechały się ale oczy były bez wyrazu, bez blasku tak normalnego w oczach dziecka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 18 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 kropellka - tym dzieckiem jest część Ciebie, a białą ścianą - schronienie odnajdywane w niewinności, szczerości, wrażliwości. Coś się w tym infantylnym świecie zmienia, zaczynasz zdawać sobie sprawę, ze nie wszystko jest takie proste, jak Ci się jeszcze nie tak dawno temu wydawało. Trudno jest Ci się z tym pogodzić. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropellka Napisano 23 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Nio właśnie miałam takie wrażenie że ściana to przeciwność A zmiany bardzo łatwo mogę odnieść do obecnej sytuacji:) Dzięki bardzo za pomoc:* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeoNickus Napisano 27 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Ciekaw jestem ja to zinterpretujecie... Śnił mi sięspacer z moim ojcem po naszym rodzinnym mieście. Gdy dochodziliśmy do rynku, zauwarzyłem mrowie ludzi. Chyba całe miasto było na nim. Jakby selwester czy cuś. Niby wszystko normalne, ale nie do końca. Juz z daleka to zauwarzyłem, a gdy byłem coraz bliżej, to co przykuło moja uwagę było coraz wyraźniejsze. Ludziom na rynku "Płoneły ręce". Prawie ścieło mnie z nóg. Jak? Zapytałem o to mojego ojca, który szedł koło mnie. On nie mówiąc nic, podniósł ręce i zapalił je, a one płoneły jak ręce wszystkich których miałem w zasięgu wzroku. Ale zapłloneły tylko na chwile. Po chwili zgasły. Wtedy coś zrozumiałem, dotknołem mego ojca, połorzyłem mu moja dłoń na jego ramieniu. Gdy to zrobiłem jego dłonie znów zapłoneły. Sz;liśmy ciągle do przodu. Podniosłem swoje dłonie i prawą ręka dotknołem jego lewej płonacej, a ogień po prostu przeszedł na moją. Póxniej lewa dotknołem mojej prawej i tak płoneły moje dwie ręce. Byłem tym zafascynowany. czułem się szcześliwy, radosny, zozumiałem wszystko. Doszliśmy do rynku i wtedy wyciągnołem prawa rękę do nieba. Gdy to zrobiłem mój ogien wyszczelił do góry tworząc słup ognia. NIe wiem jak wysoki ale miałem wrażenie, że nie miał końca. Trzymałem tak rękę przez chwile. Gyd opuściłem dłoń spotkałem znajomego, co najbardziej mnie zdziwiło, po prostu znajomy który mieszka w moim bloku, znamy się od dzieciństwa, ale nie ma między nami jakiejś specjalnej zarzyłości zarzyłości. Po prostu mijaliśmy się, a on usmiechał sie do mnie. Powiedziałem cześć, a on odpowiedział usmiechając sie " nie odzywaj się, juz nic nie mów" Tak sięsen skończył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaxiii Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Siema.Jak mam zinterpretować taki sen ... ??? Śniło mi się, że jestem w czymś w rodzaju groty, jakby jaskini lub laniryncie ze skał. Nagle nie wiem dlaczego, ale ktoś powiedział, że trzeba uciać mi ręce. No i tak się stali i z jadną i z drugą. Wyglądało to tak, że w połowie odległości miedzy barkiem a łokniem zrobiono mi naciecie aż do kości i poprostu wyciągnięto ręce. Kości które mi zostały zamieniały się czasami w duże jakby wiertła. Dziwne jest to, że moglam te odcięte ręce spowrotem "zakładać". Lewa po tym działała normalnie, ale w prawej dloni miałam dziwne skurcze, a kciuk wykrzywiał się w nienaturalny sposób. Acha. Te odcięte ręce znalazlam u siebie w pokoju na krzesle pod stertą ubrań i pomogła mi w ich założeniu moja mama. Nie mam pojęcia co o tym śnie mam myśleć :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 1 Marca 2006 Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Deo - mam wrażenie, że zrozumiałeś coś bardzo ważnego, oświeciło Cię. Jest to związane z działaniem ( ręka ). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeoNickus Napisano 2 Marca 2006 Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Może wtedy gdy mi sięto śniło rozumiałem az za wiele? Może to co zrozumialem przytłoczyły myśli me, rzeczywisty chaos ruchów przyćmił wszystko. Cokolwiek to było sam, nie wiem, juz co to było... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szu_bu_bu Napisano 2 Marca 2006 Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 DeoNickus, Zaintrygował mnie Twój sen o płonących dłoniach. Z symboliki ogólnej (oprócz tego, co zostało powiedziane, że ręka odnosi się do działania) W Ameryce Kolumba ręka była symbolem magnetycznej, promieniejącej siły. W religiach Islamu wybrażenie ręki było używane jako amulet. W niektorych kulturach oko w środku ręki było znakiem jasnowidzenia. Ręka może być znakiem mówiacym, aby wyostrzyć intuicję. Prawa ręka zwykle oznacza rozum, a lewa intuicję. W Twoim śnie Twój ojciec/autorytet coś Ci przekazuje, może jakąś naukę, tak jakbyś od niego mógł pobrać jakieś cenne doświadczenie i we śnie jesteś na to otwarty (a w życiu na jawie?). Rzecz dzieje się na spacerze w mieście i może to odnosić się do jakichś spraw społecznych? publicznych? (nie wiem, tak strzelam), zasad współżycia z sąsiadami? twojego miejsca w społeczności? Rynek jest sercem miasta, wy właśnie tam dochodzicie (tam zwykle mieszkańcy się zbierali, aby usłyszeć wieści i ogłoszenia, obejrzec różne pokazy). To tam się manifestują te niezwykłe umiejętności tych innych ludzi. To, że masz skojarzenie z sylwestrem może się odnosić do świętowania przejścia w nowy rok, czyli jakby nowy etap, nowy cykl, może nowych nadziei, postanowień w Tobie i w innych. I dlatego to wszystko, czyli cały sen może się odnosić do przyszłości, może czegoś, co masz do wyuczenia się. Pobierasz z lewej ręki (intuicji) ojca ten płomień, a dzięki temu właśnie możesz więcej zrozumieć, bo branie rzeczy jedynie na rozsądek nie wystarcza, trzeba łączyć jedno i drugie. No i na koniec weź poprawkę, że nie znam się na snach, to tylko zgadywanie. Zgadywała szu_bu_bu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 2 Marca 2006 Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 szu_bu_bu - jak zwykle zgadywałaś rewelacyjnie, po czym wnoszę, że nie jest to tylko zbieg okoliczności, ale Ty rzeczywiście posiadasz wielką intuicję. Wiadomo, że podpierasz się pomocami naukowymi, ale jeżeli chcemy poważnie podejść do tematu, to musimy to robić. Ważne, że wiemy gdzie i czego szukać. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeoNickus Napisano 6 Marca 2006 Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Może masz rację szu_bu_bu, co do przejęcia czegoś (intuicji) od mojego ojca. Ale najpierw ja dałem mu coś, co spowodowało zapalenie jego ognia. Dopiero gdy dotknąłem go jego ogien mógł świecieć ciągle, nieprzerwanie... Pytanie co mu przekazałem. I czy to co wziałem od niego to była tylko inticja>? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szu_bu_bu Napisano 6 Marca 2006 Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 (Rito, Intuicji tam raczej nie było wg mnie, intuicją trafiłabym od razu w samo sedno bez zbędnego szukania. To było zgadywanie tylko i wyłącznie na rozsądek na kanwie treści snu plus pomoce naukowe, pisałam wszystko "prawą ręką". Zawsze jednak ostatnie zdanie należy do śniącego, czy tego typu gdybanki w czymś pomogły, czy zdały się przysłowiowemu psu na budę... no i mamy reakcję zwrotną śniącego, to jedziemy dalej) Może masz rację szu_bu_bu, co do przejęcia czegoś (intuicji) od mojego ojca. Ale najpierw ja dałem mu coś, co spowodowało zapalenie jego ognia. Dopiero gdy dotknąłem go jego ogien mógł świecieć ciągle, nieprzerwanie... Czy na pewno? A kto to pisał w pierwotnej wersji opisu snu? Zapytałem o to mojego ojca, który szedł koło mnie. On nie mówiąc nic, podniósł ręce i zapalił je, a one płoneły jak ręce wszystkich których miałem w zasięgu wzroku. Ale zapłloneły tylko na chwile. Po chwili zgasły Najpierw opisałeś tę scenę, czyli ten senny ojciec zademonstrował to jeszcze bez Twojej pomocy, choć faktycznie trwało to krótko, a dopiero potem dzięki Twojemu późniejszemu zrozumieniu wspomagasz tę jego umiejętność, czyli... ten senny ojciec (to może być nauczyciel, mistrz duchowy, ktoś bardziej doświadczony) potrzebuje tak samo Ciebie do zademonstrowania czegoś (jakiejś mocy, energii), jak Ty jego. Obaj się wspieracie. Przypomina mi to starą maksymę "Gdy uczeń będzie gotowy, znajdzie się nauczyciel". Bóg ojciec też potrzebuje ludzi, aby zobaczyć owoce swojej kreacji, są oni tak samo mu potrzebni, jak On nam (czytałeś "Rozmowy z Bogiem" N. D.Walsha?). I potrzebny jest też właściwy moment, bo nie zawsze jesteśmy gotowi na rozpoczęcie jakiejś drogi w danym momencie. Nie uwzględniłam w swoim zgadywaniu symboliki ognia. Znowu sięgnę do ściągawki... "Ogien jest znakiem niewiarygodnej sily zyciowej wewnatrz ciebie. Moze byc sygnalem wigoru, sily i psychicznej energii. Wszystko w ogniu - oznacza bycie napelnionym energia i gotowym isc naprzod. Od zarania dziejow ogien byl kojarzony z inicjacja i otwarciem sie na duchowe porozumiewanie sie i energie. W wielu tradycjach inicjowani przechodzili przez symboliczne oczyszczenie ogniem, poniewaz ogien symbolizowal stan transcendencji pomiedzy czlowiekiem a duchem. Alchemicy z Europy mowili o ogniu jako 'czynniku transmutacji', poniewaz oni czuli, ze wszystkie rzeczy eksplodowaly z ognia i powrocily do ognia." Z Twojego opisu wynikaloby, że zbliżasz się do jakiegoś istotnego momentu w życiu, może to być właśnie jakaś duchowa inicjacja, może właśnie dotycząca jakiegoś konkretnego działania, jakiejś drogi życiowej, wykorzystania jakichś mocy, energii, czy rozpoczęcia nauki, jak tak wykorzystać swe ukryte moce. A co konkretnie chodzi? To już Ty sam powinieneś wiedzieć, o co chodzi, bo ja nie znam Twojego życia (i nawet nie mam zielonego pojęcia, o co może chodzić i nawet nie mam pomysłu). Ale sen wskazywałby, że chyba już jesteś gotowy, bo w przeciwnym razie taki sen nie pojawiłby Ci się teraz. I to tyle mojego podpowiadania. Pozdrawiam, szu_bu_bu (czyli szukaj, burz, buduj) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 6 Marca 2006 Udostępnij Napisano 6 Marca 2006 Ja już napisałam swoją opinię i nadal przy niej obstaję - intuicja, to również świadomość obszaru poszukiwań. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hekate Napisano 4 Maja 2006 Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 widziałam upiorne, trupio blade dłonie-nie wiem kto był ich właścicielem..to bylo tak jakby ktoś celowo mi je pokazał, widzialam tylko ich wierzch ale mimo strasznej ich bladości wiedziałam że to nie są dłonie nieboszczyka..[/b] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 4 Maja 2006 Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Może chodzi o jakieś niepożądane działania w stosunku do Twojej osoby - dużo zależy od Twojego odczucia na widok tych dłoni, a o tym nie napisałaś. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hekate Napisano 5 Maja 2006 Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 to było coś na pograniczu zdziwienia(dlaczego ktoś mi je pokazuje ?),ciekawości (do kogo należą?) i strachu.Trudno mi to opisać...bałabym sie ich dotknąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 5 Maja 2006 Udostępnij Napisano 5 Maja 2006 Podtrzymuję swoją pierwszą wersję interpretacji, i teraz tak - zastanawiasz się: dlaczego ktoś mi je pokazuje ?), - dlaczego ktoś mi to robi?,do kogo należą? - kto mi to robi?,bałabym sie ich dotknąć - co jego działanie dla mnie oznacza?Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k2 Napisano 12 Maja 2006 Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 miałam straszny sen,mój synek był operowany,tzn. najpierw trzymałam na rękach kota,rannego,czekałam na operację,długo...,potem zabrali go lekarze i w pewnym momencie zorientowałam się,że na stole operacyjnym leży mój syn,nie kot,byłam świadkiem tej operacji,patrzyłam przez szybę,po jakimś czasie oddano mi dziecko z obandażowaną ręką i oddzielnie jego prawą dłoń,którą trzeba było odciąc...koszmar.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikopol Napisano 12 Maja 2006 Udostępnij Napisano 12 Maja 2006 Symbol wielkiej pomyłki, poza tym może także ta odcięta ręka symbolizować jakąś strate...niekoniecznie musi byc to zwiazane z Twoim synem...Koszmary zdarzają sie dość często, powiedz, martwiłaś się w osyatnim czasie o synka...może przechodził coś ważnego?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugar Napisano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 wszytko bylo identyczne jak w rzeczywistosci.Nagle nie wiem skad w moim lozku pojawila sie reka, ktora blyskawicznie zadala mi bol. Byl tak dotkliwy i nagly ze sie obudzilam. To znaczy obudzilam sie we snie, sadzac ze budze sie na prawde. Ale ta reka wciaz tam byla. I znow dotkela mnie w identyczny sposob. Tak sie przerazilam, ze zaczelam sie 'modlic' (wypowiedzialam tylko 2 slowa: Ojcze Nasz). I wtedy obudzilam sie naprawde, lezac w takiej samej pozycji jak we snie. Nikogo oprocz mnie w pokoju nie bylo, a serce lomotalo mi jak oszalale. 'dotkniecia' reki byly wyjatkowo realne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulig Napisano 29 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 cześć nazywam się Tomek dzisiaj śniło mi się coś dziwnego , a widziałem że interpretujesz sny , a więc żadko miewam sny a zapamiętuje jeszcze żadziej do dzisiaj pamiętam 2 a dzisiaj przyśnił mi się sen i też0 go zapamiętałem i to dobrze ,[ sniło mi się że jakiś dosyć duży pies ugryzł mnie w dłoń , dokładnie w miejsce między kciukiem a palcem wskazujący, (mógł to być wilk i to wszystko ] ,mam 23 i 2 wczesniejsze sny(które zapamiętałem, i dotyczyły tak naprawdę jednej sprawy) po jakiś 4 lat od ich przyśnicia okazały się prorocze , więc nie chcę przegapić okazji i tym razem, tylko odrazu pytam co to może znaczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikaido Napisano 14 Października 2006 Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Śniło mi się, że chłopak, z którym się od niedawna spotykam i który jest dla mnie bardzo ważny (ze wzajemnością) pocałował mnie w rękę. Było to dla mnie niezwykle miłe. W rzeczywistości jest bardzo szarmancki, ale nigdy nie doczekałam się takiego gestu Co oznacza pocałunek w rękę? [ Dodano: 2006-10-21, 23:41 ] Heeej? Nikt nie ma pomysłu? Sen mnie intryguje bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vanitas Napisano 26 Października 2006 Udostępnij Napisano 26 Października 2006 Witam prosiłabym o wytłumaczenie mojego snu. Troche temu śniło mi się, ze wraz z moją siostrą (bliżniaczką) znalazłyśmy się w Niemczech. tam napadli na nas jacyś faceci i zaciągnęli nas na jakieś zbocze na którym był cmentarz, wyciągnęli nóż i jeden z nich obciął mi palec wskazujący lewej ręki. potem zaczął obcinać kolejne ale tego już nie zniosłam i się obudziłam. Z kolei ostatnio śniło mi sie ze nie wiem dlaczego mialam sciągnięta jakby skórę z prawej dloni, pózniej niczym rękawiczkę założyłam ją. Niech mi ktos wytłumaczy, proszę! Bo w końcu jezeli cos się powtarza (w tym przypadku okaleczenie dłoni?) to chyba coś musi znaczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EspenKa Napisano 6 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 śniło mi się, że całowałam się z chłopakiem, który mi się podoba a później wsadził mi wskazujący palec do ust. ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alodia Napisano 27 Maja 2008 Udostępnij Napisano 27 Maja 2008 Witam Was ciepło:) Miałam dzisiajszej nocy krótki ale budzacy dziwne odczucia sen. Smarowałam sie balsamem i stwierdziłam,że wygodniej mi będzie posmarować rekę kiedy ją sobie odetne(przy samym ramieniu) :shock: Tak też ucziniłam(nie sprawiło mi to bólu ale trochę sie bałam) Rana była czerwona ale nie sączyła sie z nije krew.Ktoś zawiózł mnie do szpitala ..na stole leżała moja zamrozona odcieta ręka..wszyscy bali się,że jest już za późno i reka sie nie zrośnie.Samego szycia nie pamiętam,wróciłam do domu(chyba) z tą zszytą reką(czarnymi nićmi) i zorientowałam się,żę zszyli mi również rękaw od bluzki razem z reką,troche sie tym zmartwiłam ale stwierziłam,ze wytrzymam do zdjęcia szwów.Ktos był przy mnie-jakaś znajoma mi osoba-ale nie pamiętam kto. Z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiem ciepło:) [ Dodano: 2008-05-27, 07:40 ] ręka bo krótkim czasie zrobiła sie normalnego koloru i mogłam ruszać palcami:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alodia Napisano 29 Maja 2008 Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Bardzo Ci dziękuję za pomoc Kaffko i jeszcze raz przepraszam za to zamieszanie z lokowaniem snu.. Pozdrawiam :smile: :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alodia Napisano 30 Maja 2008 Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 Kaffko:) Ktoś tu musi robić porządki;) Oczywiście,że się nie gniewam..zrobiło mi się głupio porostu..te błędy w umieszczaniu snu to troche wynik charakteru "w gorącej wodzie kąpanego". Pozdrawiam bardzo ciepło :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aneq88 Napisano 30 Maja 2008 Udostępnij Napisano 30 Maja 2008 witam, moj ostatni sen przyprawił mnie o dreszcze, chodzi mi o logiczne wytłumaczenie, czy to są jakies moje lęki czy może jakies ostrzezenie... Jechałam z mama samochodem, ona prowadzila (dodam, ze nie ma prawa jazdy i nigdy nawet nie chciala), Podczas jazdy nagle zawiesiła wzrok na lusterku, i tak przez jakies 20 sek jej mina ulegala coroaz wiekszemu przerazeniu. Prawie ze z krzykiem zapytalam się "co sie stało". Mama odpowiedziala dukajac "reka z tylu doktyka Twojej glowy". Kiedy się odwrócilam, reka się na mnie rzuciła, i prawdopodobnie z niej wyskoczyło jakies przerazone brudne dziecko, ktore zaczelo się szamotac jak opętane w moich nogach. Obudziłam się, więc nie wiem, co stracilam więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Calipso Napisano 2 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 aneq88, w najbliższym czasie czekają Was poważne kłopoty.będą dotyczyć Ciebie i pośrednio Twojej mamy.mogą one nadejść od osoby,po której tego się nie spodziewasz. takie jest moje odczucie :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aniedzieska Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Bardzo proszę o odpowiedż snilo mi się że malym dzieciom odcinano palce ja to widzialam i ogladałam było to okropne lała sie krew i ja uciekłam z tego miejscca działo się to na miejskim rynku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 aniedzieska, sądzę, że jest w Twoim życiu coś okropnego, przed czym także tak jak w śnie uciekasz. Nie chcesz patrzeć na rozwój wydarzeń związanych z pewną sprawą, wolisz zakryć oczy i nic nie mówić. Uważam także, że powinnaś uzbroić się w wiele cierpliwości teraz wobec kogoś, czegoś. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angle Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Bardzo proszę o pomoc w interpretacji mojego snu ;/ Od dawna nie miałem, albo przynajmniej nie pamiętałem żadnego snu, dopiero wczoraj przyśniło mi się coś co pamiętam(możliwe, że jest to ważne i dlatego utkwiło mi w pamięci) Sen zaczyna się na sali gimnastycznej w szkole, siedze sobie z koleżanka, jej przyjaciółką i kolegą z klasy.Nagle, nie wiem dlaczego wziąłem jej dłoń(tej koleżanki) w swoje(tak jakbym chciał ją ogrzać) trzymałem je tak chwilkę po czym podałem jej dłoń mojemu koledze, ona jednak szybko ja zabrała i dała mi ją spowrotem.Po tym obudziłem się.Wszystko wydawało się trwać kilka minut a trwało całą noc.Podczas tego snu czułem tylko szczęście a żadna z osób nie odezwała się nawet słowem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angle Napisano 12 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Po przeczytaniu tej odpowiedzi zdziwiłem się Nie wiedziałem, że tak wiele można wyczytać ze snu :] Dzięki wielkie za pomoc :D Jesteś niesamowita Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kachaaaaa Napisano 29 Września 2008 Udostępnij Napisano 29 Września 2008 śniło mi się, że byłam w tłumie a chłopak który mi sie podoba jest w tłumie za mną i trzyma inna dziewczynę za rękę po czym jakby ją odepchnął i szedł sam. Co to moze znaczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kachaaaaa Napisano 3 Października 2008 Udostępnij Napisano 3 Października 2008 dodam, że coś czuje do tego chłopaka a on kiedys tez cos do mnie czuł nie wiem jak jest teraz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lola88 Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 witam! Nie miewam powtarzających się snów, ale od pewnego czasu jakiś 3-4 nocy śni mi się ręka. na początku widziałam ja w oddaleniu, ale ostatniej nocy była już bardzo blisko i widziałam ja bardzo wyraźnie... jest to zaciśnięta pieść i na górnej jej części jest znak-blizna, jakby wypalona. nie potrafię tego porównać do niczego co widziałam, ale wygląda mniej więcej jak pająk. podłużny i szeroki z cienkimi zakończeniami jak nogi pająka. proszę o pomoc, budzę się spocona, boje się, czasem krzyczę. po tym śnie od razu sie budze... pomozecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 To może mieć 2 znaczenia, ale z łaski swojej możesz to namalować w paincie? I wkleić tu albo wysłać w formie prywatnej wiadomosci do mnie? (sam znak) Wtedy było by mi łatwiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Lola, przybliż proszę swoją sytuację. Czy masz może ostatnio z kimś 'na pieńku'?? Blizna może również sugerować, że chodzi o jakieś minione zatargi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lola88 Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Sephira: zerwałam z chłopakiem kilka dni temu, ale nawet jak z nim byłam to tez śniłam o tym. a tak poza tym to na pieńku z nikim... jestem raczej nie konfliktowa. dziękuję za tak szybką odpowiedź. Kiler: chciałabym ci to wysłać ale nie potrafię tego odtworzyć. dziwne to. ale jak przyśni mi sie jeszcze raz i zobaczę to jeszcze bliżej niż ostatnio (co zdarza sie zawsze. ciegle jest ta reka blizej) to wtedy sprobuje zapamietac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Kiler: chciałabym ci to wysłać ale nie potrafię tego odtworzyć. dziwne to. ale jak przyśni mi sie jeszcze raz i zobaczę to jeszcze bliżej niż ostatnio (co zdarza sie zawsze. ciegle jest ta reka blizej) to wtedy sprobuje zapamietac. Dziękuję, pomogłabyś mi bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lola88 Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 a co to może znaczyć? jakie macie podejrzenia? ja teraz udaje się w krainę snów i zobaczymy co mi się wyśni... :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 22 Października 2008 Udostępnij Napisano 22 Października 2008 Mnie się kojarzy z bractwem nocy, kiedy do nich należałem zalazł mi za skórę taki jeden członek, właśnie ze znakiem pająka na ręku. Obecnie został pokonany, ale poprzysiągł zemstę na mnie. Więc nie mogę zignorować takiego znaku. Więcej info o magii nocy tutaj: Magia Nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lola88 Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 nic mi sie nie snilo, wiec nie moge przeslac ci tego znaku. ten znak na tej stronie, to nie tem, tamten byl taki grubszy, linie nie byly tak cienkie i dlugie, tylko grubsze i krotsze. i znak byl mniejszy. az sie przestraszylam twoja wiadomoscia... ale z cala pewnoscia to nie to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 Nie bój się, on szuka chyba mnie a nie ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DERWAN Napisano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2008 proszę o pomoc w interpretacji śnił mi się niedawno zmarły wujek, leżał na łóżku ja bylem w sąsiednim pokoju, usłyszałem ze mówi że odpadła mu ręka, nie uwierzyłem dlatego podszedłem i rzeczywiści ujrzałem rękę. Nie pamiętam czy był tam ktoś jeszcze ani kto podniósł rękę. Odpadła przy samym ramieniu, ręka została podniesiona w taki sposób że ujrzałem jej wnętrze, nie wyglądało ono normalnie jak u ludzi, mniej więcej od środka czyli od kości do połowy wyglądała normalnie ale dalej otaczał to pierścień czegoś białego, wiem że jak to zobaczyłem zrobiło mi się niedobrze, wujek na zakończenie powiedział abym się nie martwił bo rękę się doszyje. Nie wiem w jaki sposób mam zinterpretować ten sen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosinusik Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Witam! Śniło mi się, że witałem się w pracy z moim szefem, ale on nie miał kilku palców u jednej ręki. Czy możecie mi pomóc i powiedzieć co to moze oznaczać??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patsy Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 Witam!Śniło mi się, że witałem się w pracy z moim szefem, ale on nie miał kilku palców u jednej ręki. Czy możecie mi pomóc i powiedzieć co to moze oznaczać??? Chyba masz nadzieje,ze on nie bedzie w pelni sil czy tez sprawny(chodzi mi o jego wyzsza pozycje wzgledem Ciebie).Obawiasz sie czegos zlego z jego strony?Brak palcow to brak mozliwosci napisania czegos np waznego pisma,zlozenia podpisu na waznym dokumencie.A pamietasz wiecej szczegolow z tego snu?Jak w nim sie czules i jak czul sie szef,jakie bylo otoczenie i jakie okolicznosci towarzyszyly Waszemu spotkaniu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karmel Napisano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2009 to raczej nie wróży dobrze Twojemu szefowi, po prostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosinusik Napisano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Witałem się z nim tak jak codzień w naszym biurze! To był krótki sen, byłem zdziwiony i było mi przykrio że on nie ma palców, bo tak naprawdę to on jest bardzo dobrym szefem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosinusik Napisano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 15 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 cosinusik, sama obecność szefa we śnie może symbolizować Twoją energię i zapał w dążeniu do władzy i posiadania, które to cele stają się głównym motywem działania. Postać szefa może ostrzegać przed przesadnymi motywacjami tego rodzaju. Dokładnie podobne odniesienie ma symbolika odciętych palców - sukces, który jednak będzie wymagał od Ciebie ofiar. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anula1987 Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Ostatnio śniło ma sie że chodzę z jakims chłopakiem za ręce następnie on mówi mi komplement i sie całujemy. twarzy tego chłopaka nie kojarzę nie iwm czy ja widziałam co to może znaczyć?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 28 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 Anula1987, może to znaczyć, że o czymś podobnym marzysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ChUdaRęka Napisano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Witam... dziś mi sie śnil taki sen ze leze sobie na lozku i macam sie po lewej rece... byla taka chuda i blada... ze moglem ja objac wszedzie cala... moze ktos powiedziec co to moze oznaczac?;> bylbym barddzo wdzieczny:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 ChUdaRęka, chciałabym wiedzieć, jakie są Twoje relacje z płcią przeciwną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ChUdaRęka Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 hmmm.. myśle że te sny się tyczą tego że jestem zakochany w jednej dziewczynie, bylem z nia miesiac... przelom grudnia i stycznia tego roku, lecz mnie rzucila i wciaz mnie to boli... a wokol mnie nie kreci sie duzo kobiet, plci przeciwnej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 ChUdaRęka Moim zdaniem - ręka to symbol działania.. a w Twoim przypadku nieco niemrawego działania (dodatkowo leżysz w łóżku)... może to któreś z Was dało zbyt mało z siebie i dlatego nie jesteście razem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 lewa reka mowi o uczuciach, czyli jakby to posklejac do kupy, o dzialaniu, sytuacji w sferze uczuc - glaszczesz reke (chcesz kontunuowac te uczucia, zwiazek miedzy wami), ale reka jest drobna i blada - uczucie nie rozkwita miedzy wami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ChUdaRęka Napisano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 tak, chce kontynuowac ten zwiazek lecz ona mnie nie chce, ani zadnego innego faceta. a co do tego ze ktores z nas dalo malo z siebie to moze ja dawalem za duzo:P i sie za bardzo zaangazowalem ale tego chyba nie bede tu opowiadal;P natomiast prawa reka jest czego symbolem?;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mon.mon Napisano 17 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 17 Lipca 2009 witam czy ktoś może wytłumaczyć mi sen dosyć dziwny,a mianowicie śniło mi się ze w swoich rękach trzymałam malutkie rączki jakiegoś płodu rączki te były trochę zakrwawione!!!koszmar!!!co ten sen może oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allessia Napisano 19 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 (edytowane) Proszę o pomoc....Dzisiaj w nocy miałam dziwny sen....właściwie to nie nie wiem co to było..Wyglądało to mniejwięcej tak... Zasnęłam, nie pamiętam żeby mi się coś konkretniego śniło. Pamiętam tylko szare tło jakby gęsta mgła z której nagle wychodzi szara ręka , która chce mnie złapac a ja uciekam i budze się. Obudziłam sie z preblemem oddychania, siedziałam na łóżku i nie mogłam oddychać. Mój mąż powiedział mi, że sie podniosłam jak automat i złapałam głęboki oddech tak jakbym wcześniej nie oddychała. Miałam w soim życiu podobne sytuacje 4 razy. Ale wcześniej była to para czerwonych oczu w czarnej mgle..... Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam serdecznie Edytowane 19 Lutego 2010 przez allessia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saritha_86 Napisano 26 Maja 2010 Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Co oznacza jak mój sąsiad nosił mnie na rękach???? Szłam zabłoconą drogą. Buty miałam całe w błocie a każdy krok był ciężki do zrobienia przez to błoto. W pewnym momencie upadłam, a sąsiad widząc to wyszedł na ulice i wziął mnie na ręce???? Ja za bardzo tego nie chciałam i mówił mu, że tylko lekko boli mnie noga i mogę chodzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lilcia.ola Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 co może znaczyć we śnie złamana lewa ręka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozalin Napisano 23 Października 2011 Udostępnij Napisano 23 Października 2011 (edytowane) Śniło mi się, że spaceruje ( może biegam po łące albo jakiejś polanie bo wszedzie było bardzo zielono ) z męzczyzną. Trzymamy się za ręce i śmiejemy się do siebie.Znam tego mężczyzne bo to kolega mojego brata i nie wiem czemu pojawia się w moim śnie co to może znaczyć Edytowane 23 Października 2011 przez rozalin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi