Dirty Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Czy ktoś wie co oznacza czerwony kolor pojawiający się w snach? Ostatnio kilkukrotnie był jednym z elementów, albo jest to czerwona szminka na moich ustach, albo czerwona sukienka w dziecinstwie tez sie to zdarzalo. Czuje ze jest on wazny (zwykle miewam przeczucia ktore elementy snu sa wazne a ktore nie) i jest bardziej wyrazisty. Ogolnie nie przeppadam za tym kolorem i nie używam ani w makijazu ani w garderobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2009 Dirty, sam kolor nie jest wystarczajacym symbolem aby móc go poprawnie zinterpretowac - szminka czy sukienka równiez maja swoje znaczenie. Jednak tak na prawde najwazniejsze jest to, co napisalas o wlasnych odczuciach co do tego koloru; a jak go odbieralas we snie? Równiez widzac cos czerwonego czulas, ze nie podoba Ci sie to? Czerwony archetypicznie utozsamiany jest z uczuciami lub silnymi emocjami (milosc, cieplo, zlosc, furia), jednak najwazniejsze jest wlasnie to, czym dla Ciebie osobiscie jest ten kolor i z czym sie kojarzy. Najlepiej byloby, gdybys szczególowo opisala sny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 5 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2009 (edytowane) We śnie czerwony kolor zawsze jest dla mnie naturalny jak każdy inny ale czuję że jest on istotny tak jak napisalam mam intuicje dotyczaca moich snow i wyczuwam co moge pominac a co jest ważne. Pierwszy sen ktory pamietam w ktorym pojawil sie ten kolor mialam w wieku ok 9-10 lat, opisalam go w snach proroczych - szlam w czerwonej spodniczce o odcieniu maku po wodzie plynacej ulicami, rok pozniej faktycznie byla powodz, drugi ktory pamietam mialam calkiem niedawno - śniło mi się że mój chłopak umarł ale mialam z nim kontakt, rozmawialam z nim widzialam go, on byl jakby zazdrosny o to ze ja żyję a on nie podal mi date mojej smierci widzialam ją wypisana zielonym kolorem, zabronil mi isc na slub mojej siostry poniewaz nie chcial bym szla bez niego a on nie mogl isc bo nie zyl (w rzeczywistosci siostra faktycznie maila brac slub), w drugiej częci snu jednak zdecydowalam sie isc na slub sama, widzialam siebie jak siedze na krzesle jestem juz gotowa tlo jest ciemne i nie ma zadnych szczegolow, mam usta umalowane na mocna żywą czerwien i jestem w czerwonej sukience i bardzo ładnie w niej wygladam choc tak naprawde ten kolor zupelnie mi nie pasuje i chyba nawet w tym śnie bylam zdziwiona ze jest mi dobrze, wlosy mam nieuczesane i zero makijazu poza szminka (w rzeczywistosci maluje sie zupelnie inaczej) tak jakby mowj wyglad wowczas nie byl istotny poza czerwienia, czuje ze ten kolor jest bardzo wazny. Reszty snow nie pamietam Edytowane 5 Sierpnia 2009 przez Dirty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 10 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Witaj Sephiro czy masz pomysł odnośnie tych snów? Jesli nie to nieszkodzi, pytam z ciekawosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi