sierioza2 Napisano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Witam. Snilo mi sie ogolnie rzecz biorac duzo ale wszystko co zdolalem zapamietac to to ze walczylem z nie umarlymi, cos w rodzaju zombi z horroru ale pod koniec udalo mi sie z nimi porozmawiac i rozwiazac problem dyplomatycznie. W momencie gdy cala akcja uspokaja sie, w jakims starym budynku kazdy kladzie sie do snu w czyms rodzaju spiwor. Budzac sie rano widze wszedzie tam gdzie sie polozyli do snu wspomniani "zombi", same szkielety i krew. Czy sa jakies sensowne wytlumaczenia na ten sen czy to po prostu zwiazane z wlasna osoba... Z gory dzieki za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 8 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 sierioza2 Po mojemu zombie to wspomnienia, które dawno powinny odejść do przeszłości.. nawet sie do tego zmuszasz (walka)... sen może dawać Ci gotowe rozwiązanie aby zaprzestać zajmować się nimi, po to aby nie urosły do rangi problemu a jedynie były czymś co już kiedyś było.. abyś mugł skupić się na przyszłości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierioza2 Napisano 8 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2009 Wielkie dzieki za pomoc, Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi