Skocz do zawartości

samolot podroz, choroba walka


Splitfire

Rekomendowane odpowiedzi

witam wlasnie przed chwila smilo mi sie cos dzwinego,zaczelo sie od tego ze wracalem z moja ukochana gdzies- nie pamietam jej twarzy tylko to ze ma drobna filigranowa figore, jest w miare niska ma jasne wlosy i ma na imie marta, nie byl to powrot do domu tylko nie wiem gdie poprostu mialem w swiadomosci ze wracamy do domu (powiem tylko ze nidlugo wracam do polski z anglii na dluzszy okres czasu a moja byla ktora kocham z ktora wciaz mam kontakt i ktora jest jednym z powodow dla ktorego wracam ma na imie marta, chociaz w snie to ona nie do konca tak samo wyglada,choc ma tak samo na imie) wszystko dzialo sie na glowniejszej ulicy w moim miescie jest noc, stanelismy na schoach samolotu i rozmawialismy z pilotem ktory z tego co wiem bylo moim kolego ale zadnym ktorego znam poprostu wiem ze to kolego, nagle podchodzi jakis koles znam go ale to tez zaden z kolegow z realnego swiata, nagle mowi dp niej zdrpbniale kotku ze sie spotkaja ona nic tylko na niego patrzy, ja sie wkurzylem i zrzucilem go ze schodkow, uderzylem go wielkim kamieniem i wrocilem do niej on jeszcze rzucal we mnie kamieniami, ja mowilem cos do niego w stylu,zeby dal spokoj jak chce walczyc niech podejdzie blizej, pozniej ja z nia wsiadamy do samolotu, na poczatku jestesmy sami ale pozniej pojawiaja sie jacys ludzie, pozniej jakby przeskok i widze ja w szpitalu nieprzytomna, jadaca na lozu gdzies, jestem przerazony mam swiadomosc tego ze ona odchodzi....

nastepna czesc jest kiedy jestem w domu u innej dziewczyny, podoba mi sie ale boje sie z nia umowiwc bo boje sie ze mnie odrzuci, ale z rozmowy wynika ze jednak sie jej podobam i spontanicznie rzucam zebysmy gdzies wyszli,ona poszla sie przygotowac, ja w tym czasie leze na kamapie i bawie sie telefonem, nagle przychodzi jej byly, mowi cos w zlosci i odchodzi, pozniej przychodzi ktos inny ale ta osobe znam z realego swiata,w snie jest kolega bylego chlopaka tej dziewczyny,stoczylismy walke i to bardzo powazna bo pamietam ze bilem jego glowa w mur, pozniej przychodzi znowu i walczymy kolejny raz, czuje ze mam juz dosyc tych ciaglych walk, w snie pojawia sie kolejna osoba, a mianowicie maz marty- mojej bylej dziewczyny, osoba istnieje naprawde- mowie mu co sie wydarzylo on staje po mojej stronie, mowie mu ze mam dosyc walk i wogole, mowie mu ze walilem jego glowa o sciane bo nie chce miec lima pod okiem, pozniej znowu musze isc sie bic, i znowu tak samo szarpie sie i boje jego glowa o mur, wracam pozniej przychodzi ona mowi zeby sprawdzic czy z nim wszystko wporzadku, wychodzimy w trojke na zewnatrz, on idzie mowi ze wszystko ok i na tym sen sie konczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

Walka jest ostrzezeniem czesto przed jakas choroba. Wypadek dziewczyny moze symbolizowac to ze caly czas o niej myslisz i sie martwisz. Ogolnie ten sen moze odzwierciedlac Twoje obawy przed powrotem do kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...