IceQueen Napisano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 To był dziwny sen,sniła mi sie droga do pracy, moj szef usmiechajacy,jakby nastepna czescia tego snu był koncert na ktory chciałam isc ale strasznie padało i nie wiem jak znalazłam sie u kolegi z pracy w domu poznałam jego zone, mieli jeden pokoj osoby i ok 50 lat i w tym pokoju mieli łozeczko dzieciinne zastanawiałam sie dlaczeg przeciez w tym wieku juz sie nie rodzi,mowili ze dostali od kogos.nastepna czesc wygladała w ten sposob ze znalazłam sie w szkole uczyłam sie matematyki nauczycielka była młoda kobieta bardzo wymagajaca, kazdy szczegoł musiał byc dopracowany i starszy pan nauczyciel ktory był bardziej otwarty, gdy była lekcja z panem, to moj kolega przysypiał na lekcji nauczyciel twierdził ze on pijanybo pewnie upił sie na koncercie i wyrzucił go z lekcji. Ostatnia czescia snu był zakup pierscionka, były sliczne srebrne, ale ja prosiłam pania by mi podfala taki zwykły bo nie mialam pieniedzy,aczkolwiek podobał mi sie taki z pieknym niebieskim kwiatem. z gory dziekuje za interpretacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armather Napisano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 możliwe ,ze szef będzie z ciebie lub jest zadowolony - 1 część 2 część - szczęście w wieku o którym nigdy byś nie pomyślała pod względem tego ,ze moze to być jeszcze odpowiedni wiek 3 część- mimo ,że może Ci się zdawac ,ze spotkalaś pobłażliwą osobę ( inną niż poprzednia) nie powinnaś zbytnio się spoufalać ( kwestia śpiącego ) 4część - chciałabyś coś pięknego ale nie możesz sobie na to z jakichś względów pozwolić i sama decydujesz się na rezygnację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi