cziki Napisano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Byłam na piaskowej drodze, blisko domu gdzie kiedyś mieszkałam. Nagle przybiegło do mnie kilka psów, zaczeły sie przymilać i ocierać o moje nogi. Z daleka zauważyłam psa, który w rzeczywistości zdechł, a we śnie zaczęłam go wołać do siebie-biegł do mnie i tak jak inne zaczął sie przymilać. w sumie było 4 psy, wiem że to były samce, cały czas wokół mnie. szłam z nimi dalej i znalazłam się na drodze pokrytej lodem, jakby topniejącego, było ślisko, trochę się poślizgnęłam, ale nie upadłam, a psy były dalej przymilne. doszłam do domu, pod płotem leżało trochę brudnego śniegu. weszłam na podwórko. i poczułam się spokojna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 cziki Właściwie Twój sen odzwierciedla to jakie masz powodzenie u płci przeciwnej.. a topniejący śnieg może świadczyć o coraz mniejszym chłodzie emocjonalnym a więkdzej sympatii i nawet jeśli popełnisz gafę - uda Ci się z niej wyść cało (poślizg).. lód może też odzwierciedlać dość niepewną sytuację, taki "ślizgi grunt" po krórym stąpasz - musisz być ostrożna jeśli chodzi o te przyjaźnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi