she362 Napisano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Witam, Piszę z prośba wyjaśnienia mi pewnego snu... O tuż śniło m się ze jest piątek późny wieczór i na drugi dzień mam mieć swoje wesele...Siedzę z moja mamą i trzymam w ręku listę gości (ok 20 osób tylko) i nagle uzmysławiam sobie, że ja w ogóle o tym weselu zapomniałam...lisy gości nawet nie zrobiłam do końca...ze rodzina nie poinformowana...tylko parę osób wie..i głupio w dzień wesela bliską rodzinę zapraszać...wtedy przechodzi mi przez myśl żeby odwołać..ale tez z drugiej strony niezręcznie rano do znajomych pisać którzy są z daleka i już pewnie jada na to wesele i moja mama mówi, ze sala zarezerwowana i tak nie można..wiec myślimy jak tu wujka pewnego zaprosić..mama załamana ze ciasta nie będzie i ze nic nie zrobione..i w końcu rozpłakałam się, ze nie będzie wesela bo nie nic nie zrobione..i to nie tak miało być..ze nie czuje się w tej chwili dobrze z myślą wystąpienia w sukience...i ze przekładamy je na za tydzień lub za dwa tygodnie...i koniec snu... chciałbym wiedzieć co to możne oznaczać...wyjaśnię jeszcze ze tak mi się złożyło ze od pewnego czasu jestem z kobieta(wcześniej zawsze byłam z facetem)...w śnie motyw przyszłego męża się nie pojawił...z góry dziękuje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ebbiber Napisano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Witam, Piszę z prośba wyjaśnienia mi pewnego snu... O tuż śniło m się ze jest piątek późny wieczór i na drugi dzień mam mieć swoje wesele...Siedzę z moja mamą i trzymam w ręku listę gości (ok 20 osób tylko) i nagle uzmysławiam sobie, że ja w ogóle o tym weselu zapomniałam...lisy gości nawet nie zrobiłam do końca...ze rodzina nie poinformowana...tylko parę osób wie..i głupio w dzień wesela bliską rodzinę zapraszać...wtedy przechodzi mi przez myśl żeby odwołać..ale tez z drugiej strony niezręcznie rano do znajomych pisać którzy są z daleka i już pewnie jada na to wesele i moja mama mówi, ze sala zarezerwowana i tak nie można..wiec myślimy jak tu wujka pewnego zaprosić..mama załamana ze ciasta nie będzie i ze nic nie zrobione..i w końcu rozpłakałam się, ze nie będzie wesela bo nie nic nie zrobione..i to nie tak miało być..ze nie czuje się w tej chwili dobrze z myślą wystąpienia w sukience...i ze przekładamy je na za tydzień lub za dwa tygodnie...i koniec snu... chciałbym wiedzieć co to możne oznaczać...wyjaśnię jeszcze ze tak mi się złożyło ze od pewnego czasu jestem z kobieta(wcześniej zawsze byłam z facetem)...w śnie motyw przyszłego męża się nie pojawił...z góry dziękuje:) Witaj. Placz oznacza smiech i na odwrot. Sennik Goście, sen o gościach. cierpiał będziesz głód pojawienie się czegoś nowego w życiu, nowe sytuacje, nowe znajomości, nowe możliwości przyjmować - zrobisz sobie nieprzyjaciela wielu - obmowa i kłótnia Wedlug mnie to Twoje frustracje i obawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
she362 Napisano 11 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 (edytowane) dziękuje bardzo:) więc jeśli to są moje obawy to przed czym? Jeśli jeszcze ktoś się wypowie będę wdzięczna:) Edytowane 11 Sierpnia 2009 przez she362 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Prawdopodobnie chodzi o to żebyś bardziej pilnowała swoich spraw i dotrzymywała terminów, ponieważ konsekwencje mogą sie okazać dla Ciebie nie miłe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
she362 Napisano 12 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 dziękuje:) pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi