Skocz do zawartości

Dziwny sen. Koszmar


ppp1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Jestem nowy, myślę, że dobry post w tym subforum.

 

A więc, W Marcu zmarł mój kolega z klasy.

 

Dziś miałem taki sen:

 

Wracaliśmy wieczorem z jego pogrzebu, wysialiśmy wszyscy na środkowym przystanku w drodze, mieliśmy jeszcze dużo do przejechania, ktoś miał piłkę zaczęliśmy ją kopać na parkingu, było nas około 10 nagle ktoś ją wykonał na ulice, i jechało auto, i natychmiastowo ktoś wyszedł i zaczął się na maxa śmiać.

HAHAHAHA[..] i co zrobiłeś Ch... .

Po czym sie okazało że oni byli z policji i zaczęli z nami grać.

 

Rozeszliśmy sie i wracając do domu była taki nowy budynek niebieski, i strażnik mi powiedział że ja musze go posprzątać, no i sprzątałem ale mi sie nie chciało, i dostałem ostry ochrzan, i gdy już prawie uciekłem on mnie bardzo wyzywał, krzyczał że zrobi mi sie coś złego i jak bym powiedział że jutro na giełdę jadę to by mnie puścił.

 

Uciekałem przed nim, ale on cały czas tam spał

 

Przypominam że była około godzina 22-23

 

Gdy byłem kolo bloku stało auto z otwartą maską koloru czarnego.

 

Otwierając drzwi, zobaczyłem moją pedagog, zawsze jej nie lubiłem i ona mnie też nie, wszyscy mnie przywitali, ale coś mnie tknęło, i dostałem jakby wścieklizny ostatniego stopnia, rozwalałem wszytko, meble książki no poprostu wszystko. Potem uspokoiłem sie ona zaczynała ze mną rozmawiać a ja znowu ogień, niszczyłem wszystko. I nagle zobaczyłem że jest 3-nowy pokój, i przez okno zobaczyłem że jest tam monitor od komputera. bardzo chciałem sie do niego dostać, byłem potem spokojny i wyluzowany. Gadając ze wszystkimi obudziłem się,

 

Może ten sen nie wygląda tak podejrzanie, ale obudziłem się z ciarkami na ciele, spocony i oczy mi łzawiły.

 

Proszę o pomoc, z góry bardzo dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...