adria Napisano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Przyśniło mi się dziś coś dziwnego. Sen zaczął się od mszy . Uczestniczyłam w mszy, a jeden z 'ministrantow' zaczął się wygłupiac. Po chwili znalazłam sie w jakiejś dyskotece. spojrzałam na przechodzącego obok mężczyznę i przypomniałam sobie, że wraz z nim ... zginęłam w wypadku samochodowym wracając z dyskoteki. z tej dyskoteki na której byłam ! i okazało się, że miałam wracac właśnie z tymi ludźmi, z którymi jechałam wtedy. Po prostu zmartwychwstałam, dostałam jakby drugą szansę. Co może oznaczac ten sen ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
killerxD Napisano 11 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Witam! Moze on oznaczac ze w jakiejs sprawie dostaniesz druga szanse, ktora dobrze wykorzystasz. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi