Skocz do zawartości

Szkoła, egzekucja, ucieczka, dziewczyna


Osirys

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Otóż ostatnio miałem dziwny sen. Ale do rzeczy.

Ocknąłem się (we śnie) w sali(sala wyglądała jak w szpitalach psychiatrycznych), w której już znajdowali się koledzy z mojej byłej klasy. Następnie do tej sali wszedł niemiecki(hitlerowski) pluton egzekucyjny. Nagle siedzieliśmy już pod ścianą czekając na wykonanie wyroku. Wziąłem wtedy ciało zabitego wcześniej kolegi i nakryłem się nim, aby kule mnie nie dosięgły. Usłyszałem wtedy odliczanie, samego wystrzału nie słyszałem, widziałem tylko niemieckie hełmy. Wiedziałem też, że moi koledzy zostali zabici. Potem pluton opuścił sale, a po chwili do niej weszły dziewczyny które tam sprzątały ciała zabitych. Jedna z nich zorientowała się, że ja przeżyłem, chciała zawiadomić Niemców. Jakimś cudem dogadałem się z nią i postanowiła wtedy że mi pomoże. Wzięła mnie za nogi i wywlekła mnie z tej sali, zorientowałem się wtedy, że ten budynek w którym się znajdowaliśmy to budynek mojego byłego gimnazjum. Ciągnęła mnie za te nogi aż do wyjścia (w moim gimnazjum był ochroniarz który otwierał drzwi - też się znalazł w moim śnie i też otwierał przed nami drzwi). "Podróżując" przez korytarz mojej szkoły(który był pełen uczniów) słyszałem głosy "patrz on żyje", zacząłem udawać umarłego. Gdy byłem tak ciągnięty do wyjścia zdałem sobie sprawę, że ciała zabitych też tam "jadą" w taki sam sposób jak ja. Po chwili znalazłem się wreszcie na placu przed szkołą. Dziewczyna która pomogła mi się wydostać powiedziała do mnie "uciekaj", wiec też tak postąpiłem, widziałem siebie z lotu ptaka biegnącego pomiędzy uliczkami mojego miasta. Ale jeszcze nie koniec:)

Nagle znalazłem się z powrotem w moim gimnazjum przede mną szła dziewczyna i gdy się mijała z tą która mi uratowała życie powiedziała do niej:"Ten któremu uratowałaś życie kazał przekazać, że Cię KOCHA"(cała akcja toczyła się wtedy jak amerykańskim serialu). Po chwili wpadliśmy sobie w ramiona. Tuląc ją do siebie na prawdę ją czułem i czułem że ją kocham.

Dziewczyna ta była podobna do mojej znajomej jednak twarzy nie widziałem.

No i tu się mój sen kończy.

 

Gdyby coś było nie jasne chętnie odpowiem na pytania.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...