alicek Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Witam, dzis mialam wyjatkowo piekny sen, pojawily sie w nim jednak 2 elementy, ktore mnie nipokoja. Jezdzilam popogorkach pieknego miasteczka( sloneczne, kolorowe domki na wzgorzach i dolinach, w poblizu morza) z kolega. Kiedy dojechalismy i zostalam sama zobaczylam, ze jakis staruszek wpadl/wskoczyl do bardzo brudnej wody, jakby pokrytej benzyna, wyrastalo z niej cienkie drzewo z 2 pniami. Wskoczylam, zeby go ratowac, z poczatku balam sie zanurzyc pod powierznie, ale gdy juz to zrobilam ta woda byla czysta a drzewo, do ktorego przywieralam bylo drabinka . Zeszlam do samego dna, ale staruszka nie znalazlam. Widzialam tez czarne kamienie - duze, plaskie lekko przeswitujace przez powierznie falujacej wody morskiej. To wygladalo niebezpiecznie i zmartwilam sie, bo ludzie tam wskakiwali. Bede bardzo wdzieczna za interpretacje. Pozdrawiam, Alicja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi