sen jak sen... ale...

WITAM...

ŚNIŁO MI SIĘ DUŻO LUDZI W POMIESZCZENIU, KAŻDY Z NICH BYŁ MI OBOJĘTNY, WSZĘDZIE STAŁY SPAKOWANE PUDŁA. CI LUDZIE TAK JAKBY ZAJMOWALI SIĘ WYPROWADZKĄ? WSZĘDZIE BYŁY LARWY... BARDZO DUŻO LARW... JA UMYŁAM TWARZ, UCZESAŁAM WŁOSY, POMALOWAŁAM SIĘ... W POMIESZCZENIU BYŁ PÓŁMROK, NATOMIAST NA ZEWNĄTRZ BYŁY CHYBA FAJERWERKI, GRAŁA PIĘKNA MUZYKA... CHCIAŁAM UMYĆ JESZCZE ZĘBY, ALE 3 SZCZOTECZKI JAKIE ZNALAZŁAM BYŁY Z POGNIECIONYM, POWYGINANYM WŁOSIEM, MIĘDZY KTÓRYM TEŻ BYŁY MAŁE JAJECZKA LARW. WIĘC ODŁOŻYŁAM TE SZCZOTECZKI. PODSZEDŁ DO MNIE MĘŻCZYZNA MŁODSZY O 11 LAT (JESTEM Z NIM W ZWIĄZKU OD 4 MIESIĘCY, JEDNOCZEŚNIE JESTEM OD 12 LAT MĘŻATKĄ, OD ROKU NIE JESTEM Z MĘŻEM-CZEKAM NA ROZWÓD) CHCIELIŚMY Z TYM MĘŻCZYZNĄ BYĆ SAMI, WIEDZIELIŚMY, ŻE WYJDZIEMY NA ZEWNĄTRZ ZA PARĘ CHWIL, TAM, GDZIE JEST TAK PIĘKNIE, KOLOROWO. WIĘC GDY PRZYSZEDŁ SZUKALIŚMY MIEJSCA, ŻEBY NIKT PRZEZ CHWILĘ NAS NIE WIDZIAŁ. SPOJRZAŁAM MU GŁĘBOKO W OCZY I POWIEDZIAŁAM: KOCHAM CIĘ.

SPOŚRÓD WSZYSTKICH DOTYCHCZASOWYCH SNÓW TEN MA DLA MNIE WYJĄTKOWE ZNACZENIE.

BARDZO PROSZĘ O INTERPRETACJĘ.

DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

marewen_n, pomieszczenie odzwierciedla stan przejsciowy w jakim sie znajdujesz. Pudla, wrazenie przeprowadzki swiadcza tutaj o (dosc niesmialych) przygotowaniach do nadchodzacych zmian na lepsze (fajerwerki, muzyka i ukochany mezczyzna). Jednakze larwy symbolizuja tutaj sprawy niezalatwione, które Ci ciaza i przeszkadzaja - to sa Twoje problemy z którymi nie do konca potrafisz sobie poradzic. Chec umycia zebów swiadczy o Twoich szczerych intencjach oczyszczenia sytuacji i wlasnego wizerunku w oczach innych, jednak zalegajace problemy zdaja sie i to utrudniac (larwy w szczoteczkach). Wyglada na to iz wydaje Ci sie, iz przy Nim Twoje problemy znikna, ale byc moze warto zajac sie nimi przed rozpoczeciem nowego rozdzialu w zyciu?

P.s, bardzo prosze nie pisz wiecej wielkimi literami, dosc niewygodnie sie to czyta, a ponadto jest to zlamaniem regulaminu forum

Pozdrawiam.