Lelo3008 Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Witam, śniło mi się, że stałem przed kościołem z moją rodziną. Byli tam zmarli dziadkowie, którzy szli w stronę mojego domu, a ja krzyczałem żeby pozostali, widziałem ich tylko z tyłu jak odchodzili, z boku stała ciotka, która krzyczała żebym ich gonił, a ja się z nią pokłóciłem i nie poszedłem za nimi tylko w stronę cmentarza, przejścia między grobami były strasznie ciasne, a gdy ujrzałem pomnik moich dziadków, to zobaczyłem, że cały zaszedł kamieniem... Dziwny sen, wszyscy dziadkowie nie żyją, a rodzina jest pokłócona... Proszę o Waszą interpretację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi