adoration Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Od kilku nocy, śnię o moim obecnym chłopaku, są to sny męczące dla mnie. śniło mi się, że byliśmy u mnie w domu, po krótkiej chwili przyjechała moja siostra, i zaczęła wypytywać się o nasz ślub, mój chłopak potwierdził, że się pobieramy, ja byłam zakłopotana i znacząco kręciłam głową, nie chciałam tego. kolejnej nocy śniło mi się, że siedziałam z chłopakiem na ulicy, był to jakiś swego rodzaju festyn, nagle z tłumu znajomych wyłoniła się jego była, gdy zobaczyła nas razem zaczęła płakać, i odeszła. Byłam przestraszona, nie wiem dlaczego. Mój chłopak wstał, i pobiegł za nią, po czym przytulił i pocałował, nie wiem dlaczego ( byli daleko) słyszałam jak ona mówi że tęskni za nim, a on ją tulił. zaczęłam płakać ... znajomi mnie pocieszali. Gdy wrócił zapytał czemu płaczę, jakby nigdy nic... we śnie czułam że wybaczyłam mu to że do niej podszedł, bo go kocham. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adoration Napisano 17 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 uważam, że mam jeszcze czas ... ale jest tym mężczyzną z którym chcę być. może to dziwne, ale martwią mnie te sny z jego udziałem. są tak zróżnicowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi