Severus Snape

O mój Boże! W życiu nie miałam takiego snu.

A więc wyglądało to tak:

Była wojna z Lordem Voldemortem, w której ja również brałam udział. Snape był całkowicie po stronie zła. Kiedy Potter zabił Voldemorta, śmierciożercy nie wycofali się, tylko walczyli dalej. W pewnym momencie, w jakiejś komnacie spotkałam Severusa. On celował do mnie z różdżki, już chciał mnie zabić (w międzyczasie akurat tam zleciała się cała szkoła i gapili się na nas), ale ja spytałam, czy może chwilę zaczekać. On nic nie zrobił, więc zaczęłam bardzo powoli opuszczać jego różdżkę i.. pocałowałam go.

Nie to jest najlepsze. W życiu żaden z moich snów nie był tak realistyczny. Do teraz pamiętam, że czułam jego zapach (!!!), oraz, że miał miękkie usta. Nigdy nie czułam w snach zapachu.

Po chwili on odpowiedział, a pocałunek stał się bardzo namiętny. Objęłam go rękami i nogami, a on przycisnął mnie do ściany i... obudziłam się.

Wiem, że to brzmi na bardzo zmyślone. Gdyby ktoś mi coś takiego opowiedział, sama bym nie uwierzyła, ale naprawdę śniło mi się coś takiego.

Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc w interpretacji.

Pozdrawiam

Ja radze odłożyć Harrego Pottera na półkę ;]

jak czytałam Harrego też miewałam sny z tym związane one chyba nic nie przekazują, to tylko "fascynacja" tą powieścią chyba

Ten sen raczej niczego nie oznacza. Byłaś po prostu pod wpływem literatury pięknej. A czytałaś przed snem Harrego? Ja raz się uczyłem przed snem wzorów na fizykę i też mi się śniły.

Powiem Ci, że ten sen jest bardzo ciekawy i bez kitu mnie wciągnął ;p szkoda, że nie ma dalszego ciągu..

mogli by wykorzystać coś takiego do samego harrego

O mój Boże! W życiu nie miałam takiego snu.

[...]zaczęłam bardzo powoli opuszczać jego różdżkę i.. pocałowałam go.

Nie to jest najlepsze. W życiu żaden z moich snów nie był tak realistyczny. Do teraz pamiętam, że czułam jego zapach (!!!), oraz, że miał miękkie usta. Nigdy nie czułam w snach zapachu.

Po chwili on odpowiedział, a pocałunek stał się bardzo namiętny. Objęłam go rękami i nogami, a on przycisnął mnie do ściany i... obudziłam się.

Severus Snape to najbardziej uwodzicielska postać w Harrym Potterze

Nieprzewidywalny, groźny, inteligentny, opanowany, poruszający się z gracją i bezszelestnie...

A może Twój umysł interpretuje te cechy jako należące do Snape'a i dlatego to o nim śniłaś... a przeżyłaś coś więcej niż sen?

Faktycznie. TransHuman ma rację co do tych cech Snape'a

Wiesz.. możliwe że zwracasz uwagę na takich skomplikowanych i nieprzewidywalnych facetów (o takich cechach).. w powieści Snape był tylko pozornie zły

ale wiecie co ja mialam to samo jak mialam szal na gre the sims najpier 2 potem 3 i nie bylo dnia ( w sumie to nocy w ktorej nie snilyby mi sie te simsy..

a tak przy okazji aktor grajacy sewerusa jest bardzo prtzystojny

Wiem, że to brzmi na bardzo zmyślone. Gdyby ktoś mi coś takiego opowiedział, sama bym nie uwierzyła, ale naprawdę śniło mi się coś takiego.

Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc w interpretacji.

 

Pozdrawiam

Muahaha, brzmi na zmyślone?

Dziewczyno, darowałam Wam i nie wpisałam mojego pełnometrażowego snu inspirowanego Star Trekiem, lekcjami francuskiego i Brucem Lee xD

To był dopiero odlot, jak się obudziłam to nie mogłam przestać się śmiać

W sumie po zapisaniu sen miał 10 stron zeszytu A5, co dziwne, pamiętałam wszystkie dialogi!

"Nieprzewidywalny, groźny, inteligentny, opanowany, poruszający się z gracją i bezszelestnie..." (to miał być cytat)

Mrrau. Chyba wszyskie kobiety kochają takich facetów