Skocz do zawartości

Schody, przytulenie...


Quelle

Rekomendowane odpowiedzi

Szłam schodami, po mojej prawej str. pojawił się (wyżej) chłopak, który mi się podoba. Zwolnił i chwilę potem był koło mnie. Zaczęliśmy rozmawiać.

Gdy doszliśmy do takiego jakby rozstaju schodów (czyli główne, w lewo i w prawo), ja chciałam przejść tymi ostatnimi. On zabarykadował je, rozłożył ręce i nie chciał mnie puścić. Ruszyłam ku niemu.

 

Złapał mnie i przytulił.

Zapytał, czy chcę, abyśmy byli razem.

 

-----------

Przeskok snu.

Inna sytuacja - całowaliśmy się, a ja narzekałam, że już się spóźniłam na geografię i jeszcze się spóźnie na następną lekcję (był to chyba 1 dzień szkoły).

 

Z góry dziękuję za interpretację. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...