ajlona Napisano 21 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Dziwny ten sen, dotyczy on mojego kolegi u którego byłam tydzień temu na weselu. Sniło mi się że byłam z mężem u niego na imprezie troche popiliśmy i nagle Kamil wszedł na dach i z niego skoczył. Działo się to wszsystko na moich oczach. zginął na miejscu zostawiając żonę i maleńkie dziecko, pamiętam również że wszyscy zgromadzeni bardzo płakali i zastanawiali się dlaczego on to zrobił skoro niedawno urodziło mu się dziecko ożenił się i niestety na tym sen się urwał pamiętam że miałam do siebie pretensje że mu nie zabroniłam skocyć i stałam jak wryta. co to może oznaczać pomocy bo aż mni ciarki przechodzą 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 22 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2009 ajlona Wydaje mi sie że może chodzić o wyrzuty sumienia w wyniku popełnienia jakiegoś błędu (pamietaj ze na początku piliście alkohol), którego może nie udać się naprawić.. tymże - niby śnił Ci się kolega, ale może to dotyczyć Twojego życia, jakbys teraz patrzyła na swoje sprawy z innej perspektywy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vade in pace Napisano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2009 Dziwna jazda ten twoj sen a czesto zdazajce sie w rzeczywistosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajlona Napisano 26 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2009 nie w sumie bardzo zadko pamietam swoje sny wiem ze cos mi sie snilo ale nie potrafie skojarzyc faktow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi