katarzynakras Napisano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Śnił mi się koniec świata, byłam z 2-ma osobami w jakimś opuszczonym domu i jak wychodziło słońce to było tak silne że paliło i oparzało więc musieliśmy sie chować, większość ludzi już zginęło, z dnia na dzień słońce było coraz mocniejsze i wiedziałam ze to już koniec świata. Czy jest jakaś interpretacja dla tego snu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Stella_ Napisano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Też kiedyś miałam ten sen. W sumie to się powtarzał. W dzień to słońce, a wieczorem ogromny, zakrwawiony księżyc i na jego tle postacie Matki Bożej i Jezusa. I ludzie modlący się na kolanach. Być może to oznaka, iż kończy się Twoim życiu pewien etap i zaczyna drugi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi