netus94 Napisano 26 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2009 Mój sen rozpoczął się w środku akcji: jechałam z moim chłopakiem(którego nie mam) jakąś kolejką po wąskiej ścieżce. Było kilka wagoników, chyba 2. Przed nami siedzieli też jacyś ludzie. Po bokach były wielkie akwaria w których pływały prawdopodobnie jakieś ryby ale były zamazane. Nagle kolejka się zatrzymała. Po prawej stronie był taki drewniany bar jak w meksykańskich czy teksańskich filmach. Mój tata(który wcześniej się nie pojawiał w tym śnie), podał mi rękę, by pomóc mi zejść. Poszliśmy w trójkę do tego baru. Ja siedziałam po prawej stronie chłopaka, a mój tata przede mną. Zamówiliśmy pizzę i nagle sen się urwał. Co on mógł oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi