olenka12 Napisano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Dzisiaj w nocy miałam sen, że wygrałam na automacie u cioci w sklepie 6250 zł i wyskakiwały te pieniądze takimi drobnymi po 5 zł. łapałam je z siostrą w ręce. Później poszłam do cioci i poprosiłam aby zmieniła mi je na papierkowe pieniądze a ona stwierdziła że to co wygrałam w nominale ( czyli 6250zł) na papierkowe jak się zamieni to powinnam otrzymać 625zł coś mi się nie zgadzało ale wątek się urwał. Później widziałam swojego Kierownika i Dyrektorkę u mojej mamy w mieszkaniu jak siedzieli i rozmawiali o zwolnieniach w naszym Biurze z jakąś kobietą obcą której nigdy nie widziałam. PS. co do loteri to nigdy nie grałam w takie automaty, co do zwolnień to już jest kolejny sen bo wcześniej miałam sen że dostałam wypowiedzenie od kierownika. Narazie dyrekcja zapewnia nas że nas to nie dotyczy ale w firmie zwolnienia są i to spore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 oleńka12 Wiesz, zwykle sny operują symbolami więc sie nie przejmuj że nie grałaś. Myślę że tutaj chodzi o w pewnym sensie przypadek lub raczej korzystny zbieg okoliczności w którym mozesz coś zyskać... coś co niby są to drobne korzyści, ale jako całość stanowią już konkret. Ciocia natomiast może się odnosić do głosu rozsądku, który podpowiada że na złej lub nierosądnej inwestycji możesz stracić i to wiele. W dalszej części scena dotyczy zwolnień - ale odnoszę wrażenie że te monety to Twoja miesięczna pensja - więc masz obawy że mozesz straciś posadę mimo zapewnień dyrekcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi