sohika Napisano 1 Września 2009 Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Dzisiejszej nocy śnił mi sie następujący sen: Byłam na ślubie naszych znajomych z moim mężczyzną. Staliśmy gdzieś w tłumie oczekując na parę młodą. Nagle naszym oczom ukazał się dziwny obrazek, para młoda została wniesiona na (dosłownie) zamkniętej trumnie. Trumnę nieśli mężczyźni w czarnych garniturach, wszystko wyglądało ja na jakimś pochodzie, kondukcie pogrzebowym. Po paru metrach para młoda zeskoczyła z trumny a na ich miejsce weszła kolejna para ale nie para młoda, byli to goście, może rodzice panny/pana młodych. Po paru metrach zaszła kolejna zmiana pary na trumnie. Wiem ze byłam bardzo zaskoczona i nie wiedziałam co się dzieje. I to był by koniec snu. Następnie miałam urywek dotyczący nożyczek. Widziałam małe nożyczki na chodniku i wiedziałam że muszę je podnieść. I to by było na tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi