ŚWIATŁO

witam

miałam taki sen w którym wydawało mi sie że dzieje się naprawdę, otóż wchodząc do jadalni przez drzwi z ogrodu ujżałam siedzących teściów z moim mężem którzy się kłucili wtym momencie podbiegła do mnie moja córka mówiąc że zrobi mi zdjęcie rendgenowskie oczu i w tym momencie dotknął mnie silny przerażający podmuch światła po którym zaczełam lekko upadać z zamkniętymi oczami do tyłu. Obudziłam się w szpitalu patrząc na ręke która była cała ponakłówana, moje skojarzenie było że to od kroplówek. dowiedziałam się że miałam operacje głowy i byłam nieprzytomna przez miesiąc, bolała mnie strasznie głowa. Wreszcie wróciłam do dmu i sojrzałam w lustro na bliznę. Nie wiedzałam dlaczego miałam operację ale czasami podchodził do mnie mąz i głaskał mnie w to miejsce.

Coś ten sen napewno oznacz, napewno nic dobrego.

wyjaśnijcie mi ten sen

pozdrawiam.

Coś ten sen napewno oznacz, napewno nic dobrego.

Wiesz jaka jest czesta podstawa nieszczesc i upadkow roznego rodzaju? ... Zakodowanie sobie w podświadomosci ze wydarzy sie cos zlego, ze to cos sie spelni i odbije pietno na twoim zyciu, moze nawet Cie zniszczy. Jednakze podchodzac do snow z inne strony, badajac przyczyny i mozliwe skutki wystapienia takiego snu, mozna dojsc do nieskonczenie wielu wnioskow. Problem polega na tym, ze od Ciebie zalezy jak zechcesz go zrozumiec. Kłótnie, (szczegolnei z tesciami :smile: ) to nie jest cos nadzwyczajnego i raczejdosc popularne zjawisko. Sam pobyt w szpitalu, cala ta dziwna, zaistniala sytuacja moze symbolizowac ze stanie sie cos czego do konca nie bedziesz umiala pojac, jednakze Twoja rodzina bedzie pomocna, bedzie z toba, nawet w trudnychmomentach. Szukaj pozytywów, by znaleść spokoj i szczescie.