fryzjer,lekarz,uczelnia,walentynki

Sniło mi sie ze ze mojej mamie chrzestnej spodobały sie moje blond wlosy, sama jest brunetka,nie wiem jak ale znalazła sie u mojej znajomej fryzjerki by jej rozjasnila,ja zapewnialam ja ze taki kolor nie wyjdzie poniewaz ma swoje za ciemne wlosy, oczywiscie miałam racje(w rzeczywistosci nie lubi pasemek,jest bardzo naturalna osoba).Druga czesc jakby snu,szlam do lekarza z synkiem malenstwem ale chyba to było do dzieci zdrowych,poniewaz było wszystko dobrze:). W pewnym momencie znalazlam sie w duzym miescie,były tam tory tramwajowe ogolnie duzy ruch ja szłam wraz z dwoma kolezankami chyba,ubrana na galowo ,gdzie studiowałam we snie bylam zadowolona z tego co robiłam bo nawet chciałam drugi kierunek podjac.Ostatni watek mojego snu to Walentynki Nie pamietam bym cos dostała,snil mi sie moj byly maz , moja była tesciowa... ale dokładnie nie pamietam tego watku

Prosze o interpretacje

1 część snu będziesz starała się pomóc osobie która nie tylko nie doceni Twojej pomocy ale ją oleje...jeżeli w najbliższym czasie zechcesz komuś pomagać to zastanów się nad tym co powiedziałem...

druga część snu ...nad opiekuńczość ( idziesz z synem do lekarza mimo ,że jest zdrowy) , ta opiekuńczość może meić złe konsekwencje - idziesz nagle w wielkie miast czyli coś przytłoczy ogromem - zauważ ,że w wielkim mieście zapominasz o synu....i idziesz z koleżankami ...może on odczuwać smutek ,ze nie myślisz o nim gdy są Twoje koleżani - porozmawiaj z nim na ten temat. wątek walentynek nie jest dla mnie jasny bo mało pamiętasz...