Ukryte gnizado pszczół, insektów...

Witam, miałem dziś dziwny sen (miewałem już różne, ale takiego nie), więc przypadkiem odkurzałem odkurzaczem pajęczynki w "rogach" między sufitem i ścianami, ot tak zauważyłem, że trzeba posprzątać. Podczas odkurzania jakoś dziwnie dużo tych pajęczyn się zrobiło, ale kiedy w końcu odkurzyłem oczom moim ukazały się chyba 2 czy 3 gniazda, podobne jak gniazda os i zaczęły z tych gniaz wylatywać i pszczoły i nawet ich królowa była ale też różnej maści robale... było tego bardzo dużo, pokryły ściany... a ja co... wziąłem następnie jakiś sprej owadobójczy i zacząłem z nimi walkę... długo, długo "psikałem" i obudziłem się... Jejku co to znaczy??? Proszę o interpretację.

Hm... w zakamarkach twojej duszy kryją się tajemnice których nie chcesz z jakiś powodów poznać...Odsuwanie ich od siebie nie na wiele się zda... Świadczy o tym odkurzanie, duża ilość insektów oraz walka z nimi za pomocą spray owadobójczych. Takie mam pierwsze skojarzenia po przeczytaniu twojego snu...