Skocz do zawartości

Szalenistwo czy przestroga?


Rollo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Dzisiejszej nocy miałem dosyć dziwny sen i choc nie jestem zbytnio przesądny to zmartwił mnie trochę, zaczołem zastanawiać się czy nie jest to zwiastun jakiegoś nieszczęścia bo jeszcze nigdy nic takiego mi się nie przyśniło, nic tak realnego! . Mianowicie śniło mi się iz kiedy siedziałem z grupa przyjaciół na terenie podstawówki do której niegdyś uczęszczałem, w pewnym momęcie podeszła do nas całkiem obca i niesamowicie piękna krótko ostrzyżona dziewczyna w której się zakochałem od pierwszego wejrzenia.Pomimo tego iz widziałem ja pierwszy raz w życiu miałem wrażenie że już ją spodkałem ale w trochę innym wydaniu. Po krótkiej wymianie spojrzen i usmiechów oświadczyłem się jej wkładając na palec piękny, wysadzany drogimi kamieniami pierścionek. Dziewczyna była równie zaskoczona jak i uczieszona z tego co się stało, przyjeła mojezaręczyny, mieliśmy się pobrać. Kilkachwil póżniej kiedy to moja euforia szczęścia osiągneła apogełum zobaczyłem że coś jest nie tak, moja welka miłość znikneła, przepadła bez śladu. rozpoczołem szaleńcze i jakże bez owocne poszukiwania, czasem wydawało mi się że ją widzę ale za każdym razem okazywało się to tylko złudzeniem. Kompletnie zrezygnowany wylądowałem w parku nie opodal szkoły, usiadłem na ławce i smutny zaczołem o niej mysleć a wręcz ją wspominać (jak by była odległą przeszłością). Wtedy cos lub ktoś przemówił do mnie i powiedział mi że nigdy juz jej nie zobaczę i że nie była ona tym kim myślałem żę jest ani tym kim chciałbym by była.

 

Wiem że to zabrzmi dziwnie ale było to tak realny sen że wręcz czułem dotyk jej ust, a rano po przebudzeniu miałem jakąś pustkę w sobie, tak jak by wszystko zdarzyło się naprawdę.Częściowo już rozszyfrowałem to przesłanie ale nie klei się to w jakąś spójną całość. Był bym wdzięczny za konstruktywną opinię co do interpretacji snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc...

jesteś osobą trwała w soich uczuciach,jeżeli kochasz,to na maxa...

podobnie jak ja :D

 

słucahj..boisz się po prostu,że jak spotkasz (bądź jak już spotkałeś) dziewczyne,dla której zrobiłbyś wszystko,którą pokochałeś nade wszystko, i wyznasz jej,iż chcesz z nią spędzić reszte spwojego zycia,ze ona sie wystraszy i "ucieknie",jak ta dziewczyna ze sanu...osoba,która jest w Twoim sercu [bo wydaje mi sie,ze jakas jest,chociaz o tym nie pisales],jest osoba,na ktorej Ci bardzo zalezy,masz pewne obawy,sa one przyczyna takiego snu...

 

powiem Ci jedno - jak dziewczyna czuje sie kochana,bezpieczna i szczesliwa przy Tobie [a o zareczynach skoro mysleliscie we snie - to tak jaet],to nie masz się czego bac :) wg mnie :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...