Skocz do zawartości

interpretacja:(


adusiam24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po krotce przedstawie moja sytuacje pracuje z pewnym chłopakiem zncazy nie konkretnie tylko my dwoje ale na jednym zakladzie;) zaczelo sie tak 2 lata temu taka blizsz znajomosc w sensie kolezenstwo nic wiecej pozniej traktowalam go jak przyjaciela az sie zakochalam:( on mi sie ziwerzal ze spotkan z dziewczynami z tgeo jak sie roztawal z kims a ja spokojnie to przyjmowalam aeh:( lecz nagle w maju tego roku zmienil sie w stosunku do mnie o 360* kazal mi sie od siebie odpieprzyc w sumie za duzo juz sie mieszalo ja w jego zycie on w moje i chyba wiedzial ,że mi bardoz na nim zalezy po tym wszystkim doszlam do siebie dopiero niedawno jak byly wakacje on mial urlop ja i nie widywalam go czesto ale urwac kontakt nagle z dnia na dzien to byl koszmar:( nadal o nim mysle tymbrdziej ,że znowu mu sie odmienilo i szuka tego kontaku na nowo ale tylko w pracy jak jest na mojej zmianie eh jest miły itd. wraca wszystko co bylo ale staram sie byc twarda i nie rozmyslac odsuwam go od siebie tymbardziej,że zwiazal sie bardzo z pewna kobieta z dzieckiem ona jest w trakcie rozwodu w sumie maja po 22 lata i zamieszkal u niej itd. troche sie dowiadywalam na ten temat ale go nie zpaytam poniewaz postanowilam nie pytac o to co nie zwiazane z praca zeby nie zalowac znowu:( zreszta on sam jak go pytaja nie chce o tym mowic ukrywa to z powodu trwjacego rozwodu a do czego zmierzam to wszystko te sytuacje spowodalo,że mialam dziwny sen:

 

siedzialam z nim i nia on nas sobie przedstawil byl szczesliwy zadowolony a ja we snie odczuwalam lek taka nieszcerosc tego wszystkiego poznalam tez dziecko nagle zostalam z tym dzieckiem sama oni pozniej sie zjawili taka sielanka i prosze o interpretacje jednoczesnie przepraszam za rozpisanie

nie wiem czy ten sen to bylo na zasadzie on jest szczelsiwy nie martw sie czy oznaczal cos innego prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...