Skocz do zawartości

dywan, były chłopak


koliber*

Rekomendowane odpowiedzi

Śniłam dziś, że przyszedł do mnie mój były chłopak i zabrał z podłogi dywan. Byłam.. hmm.. jakby to opisać. Nie wiem, nie odezwałam sie byłam przygaszona. Może trochę smutna. Siedziałam chyba na łóżku i patrzyłam jak zwija dywan.

Co to może oznaczać?

Edytowane przez koliber*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dywan to symbol uczuc, milosci itp...szkoda ze nie napisalas w jakim on byl stanie...Patrzac na fakt ze siedzialas na lozku a on byl twoim bylym, to w momencie kiedy milosc wygasala, ze snu wynika ze to on cie zostawil, nie potrafilas o nia zawalczyc. Sen pokazuje zarówno jak to wplynelo na ciebie-rozstanie, i jaka byla przyczyna...a skoro o tym snisz tzn ze jeszcze o tym myslisz.tak mniej wiecej to widze. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy ta wczesniejsza interpretacja sie Tobie prezentuje, czy cos sie zgadza czy nie, ale jesli kucal tylem do ciebie, to tak jakby nie chcial ci pokazac co robi.zalezy jak wasz zwiazek sie zakonczyl..??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koliber*

Twój sen jest odreagowaniem przeszłych wydarzeń, zupełnie jakbyś oglądała powtórkę ale o bardziej symbolicznym znaczeniu.

Tutaj widać samą sytuację Waszego rozstania - myslę że zwijając dywan, jakby ta czynność oznaczała chęć odejścia oraz braku okazywania uczuć lu zainteresowania (odwrócony plecami)

Pomyślałam też że dywan moze oznaczać pewie rodzaj luksusu, a więc zwijając go - przestał okazywać Ci swoje wzgledy... albo poprostu zostałaś pozbawiona złudzeń co do rozwoju dalszej relacji oraz braku porozumienia miedzy Wami.

A to ze kucał nie zwracając na Ciebie swojej uwagi - prawdopodobnie skupił sie na sobie, zupełnie jakby odpuścił sobie Ciebie.

Jeśli chodzi o Twój stan apatii - przychylam sie do wypowiedzi pelargii - najwidoczniej zdałas sobie sprawę że nie ma sensu walczyć o uczucie którego zabrakło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kochana winteer :uscisk:

tak nie było o co walczyć. Facet nie opierzony i stwierdził, że musi zobaczyć jakie są inne dziewczyny :| (byłam jego 1 dziewczyną). Do tej pory żadna go nie chciała. Pojawiłam się ja, no a teraz idzie z górki dla niego.

I chyba dobrze tak, choć często mam sny związane z tym.

Mam nadzieję, że jeszcze zaświeci słonko i dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...