próba interpretacji włąsnego snu (pociąg)

miałem dziś taki sen: jade pociągiem z tyłu oglądam sie i widzę ze 3 wagony się przewracają wiec uznaję ze

pociąg sie wywróci wyskakuję pociąg jednak jedzie dalej patrze ze w poprzek prostopadle do niego jedzie na niego drugi pociąg zderzają sie ale

nic sie nie dzieje jadą dalej...

więc zaczynam biec za tym pociągiem próbuje go dogonic widze ze sie zatrzymał na stacji doganiam go on

juz rusza drzwi zamknięte naciskam jakis dzwonek na drzwiach słysze ze chyba sie otworzą w każdym razie udaje mi

sie wskoczyc jakby na stopień w trakcie jazdy i sie obudziłem

 

teraz ciekaw jestem czy np pociągiem mozna nazwac jakis cel czy droga zycia który sie obiera

pózniej widzac trudnosci ucieka przed nimi a poniewaz widząc ze nawet w obliczu trudnosci cel dalej

kieruje sie swoim torem to chce z powrotem do niego wrócić poniewaz jest to "mój pociąg-mój kierunek"

 

co o tym myślicie?

teraz ciekaw jestem czy np pociągiem mozna nazwac jakis cel czy droga zycia który sie obiera

pózniej widzac trudnosci ucieka przed nimi a poniewaz widząc ze nawet w obliczu trudnosci cel dalej

kieruje sie swoim torem to chce z powrotem do niego wrócić poniewaz jest to "mój pociąg-mój kierunek"

 

co o tym myślicie?

 

 

Dokładnie tak bym to zinterpretowała.

Hmm tylko pytanie, dlaczego wyskakujesz z pociągu?

Kierujesz się logiką, zdrowym rozsądkiem, kiedy wszystko wskazuje na to, iż pociąg będzie miał wywrotkę nie chcesz ryzykować.

Wagony, które widzisz z tyłu mogą symbolizować jakieś wcześniejsze porażki na tym polu, jednak ich liczba (3) oznacza coś nowego, co przyniesie satysfakcję i sukces.

Powrót do realizacji jakiegoś zarzuconego przedsięwzięcia?

sen jest chyba odpowiedzią na to co chce zrobic czyli zostawić coś...wyskoczyłęm z niego byc moze nawet z obaw o samego siebie

jednak poniewaz pociąg się zatrzymał ... i jak gdyby poczekał na mnie...pozwolił mi z powrotem wsiąsć...mimo tego ze go opusciłem to oznacza dla mnie wyraźnie żebym nie wyskakiwał ze "swojego pociągu" nawet w obliczu mozliwych trudnosci które na pozór wyglądają groźnie...dziękuje Wam za pomoc bede starał sie sam analizowac swoje sny bo to najlepiej ale na pewno bede potrzebował się poradzic bo nie mam rzadnej wiedzy na ten temat a wszystko co sam kojarze to juz kwestia mojej własnej analizy

Wg mnie Twój sen jest bardziej złożony, niż to co napisałeś - zwłaszcza w odniesieniu do zderzenia dwóch pociągów (bo o tym nic nie napisałeś) - w każdym razie mnie zabrakło interpretacji tego symbolu.

Zobaczymy jak się sam do tego ustosunkujesz?

Nie musisz się znać na symbolach... Najlepsze interpretacje wynikają ze stopnia naszego samopoznania

Jeśli czujesz, że ten sen ma właśnie takie przesłanie, to prawdopodobnie właśnie tak jest, odpowiedz sobie tylko na pytanie, czy jesteś w tej interpretacji obiektywny, czy nie naginasz interpretacji do tego, co chciałbyś usłyszeć?

Piszesz, że to znak do niewyskakiwania, może na przykład sen daje Ci do zrozumienia, że nawet jeśli wyskoczysz (bo w jakimś stopniu zmusi Cię do tego sytuacja), to ten pociąg i tak poczeka na Ciebie?