Wielka prośba o interpretacje snu

No więc miałem taki sen że padał deszcz i z tego deszczu zrobiła sie wielka powódz duzo domów było podtopionych woda normalnie płynęła ulicami . JA jechałem autem i zobaczyłem moją koleżanke z klasy ( która mi sie podoba ) ja dąca na rowerze następnie zobaczyłem że pod sklep przyleciał ogromny wojskowy helikopter potem szedłem do tej koleżanki i widziałem jak ten helikoipter odlatywał robił ogromny pęd powietrza . poszedłem do koleżanki okazało sie ze wynajmuje ona mieszkanie w moim miescie , po drodze oglądałem jak bardzo duzo domow jest podtopionych , gdy siedzialem i rozmawialem z nia ona nagle zwymiotwała ja wyszedłem kupić jej cos do picia i gdy wychodzilem z tego domu było w nim strasznie duzo drzwi ibałem sie ze nie znajde wyjscia ale w koncu je znalazłem . Gdy juz byłem na polu ona nagle wybiegła i spytała sie mnei czy gadałem z dziewczyna która keidys ze mna chodizla do klasy i ktora niby przeprowadziłą sie do tego domu ale one wogóle sie nei znały . Bardzo prosze o pomoc w interpretacji tego snu . Ten sen albo ma jakies duze znaczenie albo ja mam po prostu poj***** sny ;/

Deszcz kojarzy sie mi osobiscie z blogoslawienstwem, szansami itp...zaleznie od tego z czym tobie, powodz to obsesje i leki..tak jakbys z czegos pieknego co cie spotyka mial zaczac snuc czarne scenariusze na przyklad. nie wiem co oznacza dla ciebie helikopter?? bo moze to co on symbolizuje troche oczysci twoja atmosfere w umysle. Wydaje mi sie ze w tym snie miastop obrazuje stan twojej podswiadomosci, bo mowisz "moje miasto". Znaczy sie ze ta twoja kolezanka duza role odegra jesli wprowadza sie w to miasto, bo i czesto bedziesz o niej teraz rozmyslac...moze dojdzie do jakiejs sytuacji, z ktorej znajdziesz wyjscie a ktora bedzie zwiazana z nia..nie wiem o jaka ona dziewczyne sie pyta i co ona dla ciebie znaczyla, ta dawniejsza, moze tez ci sie podobala..??