prezent i list miłosny?

Miałam taki oto sen:

Ze snu wywnioskowałam, że nie było mnie kilka dni w domu, nie było mnie tez w dniu moich urodzin. Gdy wróciłam moja siostra zaprowadziła mnie w pewne miejsce, było to wielkie pomieszczenie z długim stołem na końcu, którego było ustawione pudełko. Były to właściwie dwa przeźroczyste pudełka, które były do siebie przyklejone, jedno stało na drugim. Pudełka były przewiązane czerwoną wstążką. Siostra powiedziała, że to prezent urodzinowy dla mnie, ale nie wie, od kogo. Usiadłam na krześle obok mojej kuzynki i zaczęłam oglądać prezent. Nie otworzyłam go, przez przeźroczyste ścianki pudełka dostrzegłam, że są w nim moje ulubione słodycze. W pudełku na dole były tylko słodycze a w tym pudełku u góry była tylko jedna czekoladka, która wisiała nad kubkiem (kubek był pusty). Do pudełka była przymocowana koperta, w której jak się okazało było coś w rodzaju listu miłosnego. Forma tego listu przypominała trochę rozmowę a raczej monolog jednej osoby np. na gg. Niemniej jednak w tym liście ktoś wyznawał mi swoje uczucia, napisał, że jest we mnie bardzo zakochany, ja czytałam ten list w poszukiwaniu jakichś danych wskazujących adresata. W połowie listu autor napisał swoje imię i nazwisko (które mi nic nie pomogło, bo nie znałam nikogo o takiego). Miałam zacząć czytać dalszą część listu, ale się obudziłam.

Proszę o interpretację

mysle, ze masz dwoch adoratorow, o jednym juz wiesz, drugi ujawni sie pozniej, moliwe ze juz oczekujesz znaku od niego ale powinnas uzbroic sie w cierpliowsc.