Queen Napisano 24 Września 2009 Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Zupełnie nie pamiętam fabuły snu, wiem tylko, że patrzyłam przez okno, jak moi sąsiedzi, ludzie znani mi i nieznani targali na rowerach wanny i umywalki. Pamiętam moje pytanie ze snu- czemu oni wszyscy to gdzieś wywożą? Czy ja też będę musiała? Niech ktoś, bardzo proszę, wypowie się na ten temat. Rzadko miewam sny, ale jak już cos... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 24 Września 2009 Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Oueen Sprzęty sanitarne zwykle słurzą do oczyszczania ciała - tutaj jednak moze chodzić o oczyszczenie duchowe - jakby Ci wszyscy ludzie mieli lub potrzebowali zrobić sobie rachunek sumienia i zadość uczynić za popełbione błędy (w domyśle - zmyc brud)... tu jest jeszcze jeden istotny element - zdajesz sobie sprawę że Ty też możesz tego potrzebować. Rower skojarzyłam z samodzielnością - z tymże w tym wypadku bardziej powolną poniewaz Ci ludzie nie jadą.. a pchają rowery co wymaga tez więcej wysiłku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Queen Napisano 25 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Dziękuję. To nawet może być całkiem sensowne... Pasuje mi do pewnych sytuacji w życiu. Wyciągnę wnioski. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi