plomyk Napisano 25 Września 2009 Udostępnij Napisano 25 Września 2009 niepamietam z kad wracalam ,byl to srodek nocy gdzies w malym miescie przy glownej drodze ,wtedy zobaczylam pedzaca z nieba OGROMNA KULE OGNIA..ogien jasny zoltawy i bialy ,nie czerwony zblizajaca sie ku ziemi(jak samolot do londowania-)z niesamowita predkoscia,za nieddluga chwile kula powraca z ta sama szybkoscia -jakby robila rundke wokol miasta-tym razem ocierajac sie o trawy palac je i ziemie-nie zostawiala dymu tylko zarzace sie pasmo -pozniej wiadomo spalone,bylam przerazona i nagle robi sie widniej ludzie na przystanku 2lub3 spalone ciala i moj lewy but-ktos czolga sie zraniony i reszta czeka na autobus... obudzilam sie i napisalam o6rano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reina Napisano 25 Września 2009 Udostępnij Napisano 25 Września 2009 Witaj, Plomyku! Nie lubię za bardzo opisywać snów, które wyglądają bezpośrednio z rozwojem duchowym, ponieważ łatwo popaść w niepotrzebny pompatyzm. Ten sen mi właśnie na takowy wygląda właśnie - odnosi się do nagłych zmian w sposobie postrzegania świata. Kula ognia nie jest czerwona (kolor namiętności - można by wtedy ją interpretować jako symbol namiętności), lecz jasnego koloru, kojarzącymi się z czystym światłem (kojarzy się ona właśnie z duchowym, religijnym uniesieniem, najprawdopodobniej masz problem z tym tematem). Pali ona ziemię, po której się poruszasz i but, który tej ziemi dotyka. Wspominasz, że był to lewy but - lewa strona to nieprawość. Sądzę, że ta "kula ognia" spali Twoje dotychczasowe nieuczciwe zachowania i poglądy, być może zerwiesz kontakty z osobami, które Cię ich uczą. Autobus byłby symbolem odejścia od nich z grupą nowych osób, inaczej nastawionych do świata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi